Ministerstwo Zdrowia chce zwiększyć diagnostykę koronawirusa. „W szpitalach uruchamiane będą laboratoria prowadzące testy”

Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz zapowiedział, że uruchamianie laboratoriów w szpitalach będzie dofinansowywane. 

Do szpitali wysłano pismo z prośbą o wskazanie, która placówka ma możliwość uruchomienia laboratorium do diagnostyki zakażeń koronawirusem. W tej chwili w Polsce działają 32 laboratoria, które prowadzą testy na obecność SARS-Cov-2. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia zaznaczył, że w ciągu doby możliwe jest przeprowadzenie około 4 tysięcy testów.

Do tej pory badania laboratoryjne w kierunku koronawirusa dały pozytywny wynik u 634 osób, z czego 7  zmarło.

Wczoraj Światowa Organizacja Zdrowia przekonywała, że nie wystarczy objąć całego kraju kwarantanną, by pokonać koronawirusa. Należy testować wszystkie podejrzane przypadki, by uniknąć odrodzenia się wirusa.

Musimy skupić się na znajdowaniu chorych i zakażonych oraz izolowaniu ich, na znajdowaniu ludzi, z którymi się kontaktowali i izolowaniu ich. Niebezpieczeństwo polega na tym, że jeśli nie zastosujemy teraz silnych środków ochrony zdrowia publicznego, to choroba powróci, gdy ograniczenia ruchu i kwarantanny zostaną zniesione

– mówił ekspert Światowej Organizacji Zdrowia Mike Ryan w wywiadzie dla BBC.

Znaczna część krajów europejskich i Stany Zjednoczone podążyły za Chinami i innymi krajami azjatyckimi i wprowadziły drastyczne ograniczenia w walce z nowym koronawirusem, m.in. zamykając szkoły, bary i restauracje oraz zalecając pracę z domu. W Polsce od piątku obowiązuje stan epidemii.

Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do zakażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 roku na targu w Wuhan, stolicy prowincji Hubei.

Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za PAP