Mieszkańcy ul. Bartąskiej: zbyt mało barierek
Tu doszło do tragedii
Po ostatnim śmiertelnym wypadku na zakręcie ulicy Bartąskiej w Olsztynie mieszkańcy sąsiedniego bloku boją się o swoje bezpieczeństwo.
W tej sprawie spotkali się z prezydentem miasta i prosili o poprawę drogi w tym miejscu. Domagają się m.in. barierek ochronnych, przeniesienia przejścia dla pieszych na prosty odcinek jezdni, ustawienia fotoradarów czy częstszych kontroli policji.
Wczoraj na zakręcie zamontowano barierki. Jednak zdaniem mieszkańców tej ulicy, postawiono je na zbyt krótkim odcinku.
To czy ustawione już 60-metrowe zabezpieczenie spełni swoją rolę wyjaśni audyt bezpieczeństwa – powiedział Radiu Olsztyn Jerzy Roman, dyrektor Zarządu Dróg Zieleni i Transportu:
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz dał Zarządowi miesiąc na przeprowadzenie kontroli i zapowiedział, że po otrzymaniu jej wyników bezpieczeństwo na zakręcie ulicy Bartąskiej będzie poprawione:
Przypomnijmy, do ostatniego wypadku na ulicy Bartąskiej doszło na początku września. Rozpędzone auto wjechało na chodnik i uderzyło w pieszą. 62-letnia kobieta zmarła na miejscu. (ami/as)
