Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania
Michał Ostapiuk: IPN jest przekonany, że ulice Dąbrowszczaków powinny zniknąć z polskiej przestrzeni publicznej
Goszczący w Porannych pytaniach historyk olsztyńskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej Michał Ostapiuk jest zdziwiony oddaleniem przez Naczelny Sąd Administracyjny skargi kasacyjnej wojewody na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego przywracający nazwę ulicy Dąbrowszczaków.
Zdaniem historyka uzasadnienie sądu mówiące, że tylko 40 procent Dąbrowszczaków było aktywnymi komunistami jest błędne. W Hiszpanii walczyło w sumie około 5 tysięcy Polaków.
Instytut Pamięci Narodowej bardzo jasno sformułował swoje stanowisko uważając, że ulice Dąbrowszczaków powinny zniknąć z polskiej przestrzeni publicznej. Te dane, które podaje sąd są dosyć kontrowersyjne. Nie jesteśmy w stanie precyzyjnie wyliczyć liczb jaki procent Dąbrowszczaków był zaangażowany w budowę systemu komunistycznego.
Zdaniem Michała Ostapiuka sąd nie powinien zastanawiać się nad tym, kto wśród Dąbrowszczaków walczył o komunizm, a kto z walczył z faszyzmem.
Głównym zagadnieniem nie powinno być pytanie, ile z tych osób było ideowymi komunistami, a ile zgłaszało się do brygad, aby walczyć z faszyzmem. Trzeba pamiętać, że Dąbrowszczacy, czyli żołnierze 13. brygady, czy też innych jednostek walczących w Hiszpanii realizowali politykę Międzynarodówki Komunistycznej.
Historyk olsztyńskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej zwrócił także uwagę na to, że niedawno w Gdańsku sąd utrzymał w mocy zmianę ulicy Dąbrowszczaków na ulicę Lecha Kaczyńskiego.
Michał Ostapiuk przekonuje, że patronami ulic powinny być osoby zasłużone dla społeczeństwa, dla ojczyzny, dla sztuki.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego z Michałem Ostapiukiem
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za K.Kaszubski