Miasto, które opowiada swoją historię. Finał spacerów po Suszu
Spacer po Suszu. Fot. J. Sulecki
Po raz czwarty i ostatni tego lata mieszkańcy Susza przespacerowali się z przewodnikiem po swoim mieście. To oddolna inicjatywa tamtejszego muzeum oraz stowarzyszenia historycznego Galea, z okazji 720-lecia Susza.
Nieprzypadkowo spacer rozpoczął się przy szkole imienia Józefa Bema, o czym na naszej antenie mówił jeden z jego współorganizatorów Sebastian Zieliński.
Po kampanii francuskiej oraz wizycie Napoleona w 1818 roku Susz stał się miastem powiatowym. W obrębie starego miasta nie starczało już miejsca na coraz bardziej rozrastające się miasto. Dlatego zaczęły się rozbudowywać jego przedmieścia. Przy ulicy Piastowskiej powstały dwie cegielnie, mleczarnia oraz fabryka produkująca kiełbasę. Nie możemy zapomnieć także o szkole podstawowej, przed którą się znajdujemy i skąd rozpoczęliśmy nasz niedzielny spacer. To dlatego spotykamy się w tym miejscu, ponieważ niesie ono ze sobą kawał historii naszego miasta
– tłumaczył.
W trakcie poprzednich spacerów mieszkańcy Susza poznali historię tamtejszego grodziska w miejskim parku, wnętrze kościoła świętego Antoniego oraz ulice i zabytki znajdujące się na starym mieście. Ostatni spacer poświęcony został historii ulic Piastowskiej i Słowiańskiej.
Posłuchaj wypowiedzi
Spacer po Suszu. Fot. J. Sulecki
Spacer po Suszu. Fot. J. Sulecki
Autor: J. Sulecki
