Mazurskie hotele szykują się na przyjęcie gości. Czy pierwsi pojawią się już w poniedziałek?

Hotelarze nie spodziewają się jednak zbyt dobrego sezonu. Rząd zadecydował, że hotele i pensjonaty mogą wrócić do działalności od 4 maja. Muszą przy tym działać w zwiększonym reżimie sanitarnym.

Będzie też ograniczenie liczby gości. W jednym pokoju będą mogły nocować maksymalnie 3 osoby. Hotelarze teraz szykują się na otwarcie.

Dokupujemy środki ochrony osobistej dla pracowników, środki dezynfekujące, żeby zabezpieczyć gości, montujemy też ekrany w recepcji – tak, żeby być gotowi na 4 maja

– informuje Luiza Olszewik, dyrektor generalny hotelu Sant Bruno w Giżycku.

Hotelarze nie spodziewają się jednak, by goście pojawili się już w poniedziałek. Do tego, o ile można liczyć na klientów indywidualnych, gorzej będzie z grupami, z których żyły większe hotele.

Z ankiet, które przeprowadziliśmy, wielu gości deklaruje już chęć korzystania z naszych usług. Na następny weekend mamy nawet już kilka rezerwacji. Natomiast maj i czerwiec to miesiące, gdy mamy dużo grup zorganizowanych: firmowe wyjazdy integracyjne, szkolenia, konferencje, potem oczywiście turystyczne grupy przyjazdowe – to wszystko zostało anulowane i tego już nie odrobimy tak szybko

– mówi Luiza Olszewik.

Autor: A.Piedziewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy