Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna
Maleje liczba wypadków w regionie. Mimo to policję martwi coś innego…
Liczba wypadków na warmińsko-mazurskich drogach w ostatnich latach maleje. To dobra wiadomość, ale policję martwi fakt, że nadal dużo wypadkach ma swój tragiczny finał.
– Niestety wciąż dużo jest tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych – mówi aspirant Tomasz Markowski, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie.
W 2019 roku mieliśmy w regionie 876 wypadków, rok później 796, w tym roku mamy dotychczas 668 wypadków. Jest to jakiś prognostyk na koniec roku. Być może w tym ta liczba znów będzie mniejsza w porównaniu do poprzedniego, ale niestety wciąż się zdarzają wypadki z tragicznymi skutkami.
Jak wynika z policyjnych statystyk, w ubiegłym roku na 100 wypadków w regionie ginęło 11 osób, a 114 było rannych. Rok wcześniej było mniej zabitych, ale więcej rannych. Aspirant Markowski dodał, że przyczyny wypadków drogowych są od lat te same.
Jest to niedostosowanie prędkości, które stanowi niezmiennie od lat około 1/3 wszystkich wypadków do jakich dochodzi na drogach regionu. Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu to druga najpoważniejsza przyczyna. Pamiętajmy, że uczestnicy ruchu to nie tylko kierowcy, ale i piesi. Nieustąpienia pierwszeństwa pieszym jest również przyczyną wielu wypadków, do których dochodzi w regionie.
Ponadto nietrzeźwi kierowcy spowodowali w tym roku na drogach regionu 95 wypadków. A tylko podczas rutynowych kontroli drogowych, warmińsko-mazurscy policjanci zatrzymali od stycznia ponad 3 tysiące kierowców pod wpływem alkoholu.
Autor: W. Chromy
Redakcja: M. Rutynowski