Opublikowany 20 października 2021
Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna

Mają dużo białka i są tanie w hodowli. Czy owady będą jedzeniem przyszłości?

Jadalne owady Fot. K. Piasecka

Są dobrym źródłem wysokiej jakości i łatwo przyswajalnego białka, a także ważnych składników odżywczych. Dodatkowo są tanie w hodowli – potrzebują niewiele pożywienia, wody i przestrzeni, nie zanieczyszczają środowiska i nie produkują gazów cieplarnianych, a mowa o… owadach. Czy będą pożywieniem przyszłości? Ich hodowlą interesuje się coraz więcej ludzi z regionu.

Według statystyk około dwóch miliardów ludzi na świecie regularnie spożywa owady. Jednak insekty mogą być również wykorzystane jako surowiec do produkcji pasz dla zwierząt. Niektóre gatunki owadów są uznane nawet za „zwierzęta gospodarskie”.

To czarna mucha, mucha domowa, pleśniakowiec lśniący, trzy gatunki świerszczy i mącznik młynarek

– wymieniał profesor Tadeusz Bakuła z Katedry Prewencji Weterynaryjnej i Higieny Pasz na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej UWM w Olsztynie.

Jak się okazuje – ich hodowla może przynieść dużo korzyści – m.in. jest bardziej ekologiczna, bo wymaga mniejszego zużycia wody i przyczynia się do mniejszej emisji gazów cieplarnianych. Cykl dojrzewania i reprodukcja jest u owadów szybka, a sama hodowla nie zajmuje dużo powierzchni użytkowej. – Niektóre elementy owadów mają również zastosowanie w medycynie – dodaje Paweł Górzyński, prezes firmy z Lubawy, zajmującej się hodowlą owadów.

Rolnicy są bardzo otwarci na innowacje i rozwój, dlatego często zdarza się, że pytają nas właśnie o tego typu działalność

– mówi Paulina Karaszkiewicz z Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Olsztynie.

Mącznik młynarek to chrząszcz, który jest jednym z najłatwiejszych do hodowli owadów. Dorosły osobnik żyje około miesiąca. Do niedawna był uznawany za szkodnika, który może siać spustoszenie w domowych spiżarniach. Jednak czwartego maja tego roku Rada Unii Europejskiej podjęła decyzję o wpisaniu larw mącznika młynarka do katalogu produktów „nowej żywności”.

Można z niego zrobić np. przekąskę, która smakuje podobnie do czipsów. Ma jednak o wiele więcej składników odżywczych. Jestem pewny, że Polacy nie zamienią schabowego np. na mącznika, ale kiedyś nie wyobrażaliśmy sobie jedzenia surowej ryby w sushi, a dzisiaj jest to standardem. Być może tam będzie tez z owadami – zobaczymy

– dodaje Paweł Górzyński.

Jadalne owady