Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Lidzbark Warm., Region, Regiony
Lidzbark Warmiński od przyszłego roku będzie mieć uzdrowisko
W przyszłym roku w Lidzbark Warmiński rozpocznie działalność uzdrowiskową. NFZ zapewnia, że kontrakt na świadczenie usług rehabilitacyjnych zostanie podpisany.
W Lidzbarku Warmińskim trwa budowa najważniejszego elementu uzdrowiska, czyli tzw. zakładu przyrodoleczniczego. Prywatny inwestor zapewnia, że wszystko zakończy się w przyszłym roku – wiosną będzie gotowy obiekt, w którym będą prowadzone zabiegi rehabilitacyjne i już wtedy zacznie się świadczenie usług zdrowotnych w tzw. formule ambulatoryjnej, natomiast do końca listopada 2024 ma być gotowy obiekt hotelowy – i wtedy ruszy całodobowe sanatorium. Miejsc hotelowych ma być 200, natomiast zakład przyrodoleczniczy obsłuży około 400 pacjentów dziennie. Planowana jest przede wszystkim rehabilitacja narządów ruchu, pulmonologiczna i neurologiczna, a w mniejszym zakresie także kardiologiczna.
Firma, która buduje uzdrowisko w Lidzbarku Warmińskim, prowadzi taki obiekt m.in. w Kołobrzegu, ma też szpital rehabilitacyjny w Olsztynie.
Decyzja o lokalizacji centrum rehabilitacyjnego w Lidzbarku Warmińskim podyktowana była wieloma analizami w zakresie potrzeb zdrowotnych regionu, ale także faktu, że powstaje tu uzdrowisko, to jest zupełnie inna charakterystyka prawna. Przewidujemy tutaj leczenie pacjentów polskich, ale także zagranicznych
– mówił Michał Danowski, prezes spółki Accessmedica.
Są też ważne zapewnienia ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia, który obiecuje, że z nowym obiektem podpisze kontrakt na prowadzenie zabiegów rehabilitacyjnych i leczenia sanatoryjnego, dzięki czemu będą bezpłatne dla pacjentów. Według przedstawicieli funduszu region potrzebuje takiego miejsca.
Chodzi o to, gdzie jest dostępność do takich usług. Akurat w naszym regionie obecnie na sanatorium czeka się najkrócej, tylko po te usługi najbliżej trzeba pojechać do Gołdapi. Mało tego – tu będą usługi ambulatoryjne, które oznaczają, że ktoś może tu przyjechać, zameldować się w jednym z hoteli, które tu działają, i wziąć sobie pełen cykl usług rehabilitacyjnych, za które my zapłacimy
– powiedział Andrzej Zakrzewski, dyrektor warmińsko-mazurskiego oddziału NFZ.
Zakład przyrodoleczniczy i połączony z nim hotel będą sercem lidzbarskiego uzdrowiska i obiektem koniecznym, by miasto uzyskało taki status, ale już wcześniej samorząd wybudował tężnię solankową i tzw. Pawilon Zdrowia, w którym również prowadzona jest rehabilitacja. Co więcej – zgłaszają się też kolejni inwestorzy, zainteresowani budową na tym terenie.
Przede wszystkim z branży medycznej i diagnostycznej, te, które są dla nas bardzo istotne, czyli przychodnie medyczne i to one wykazują największe zainteresowanie pozyskiwaniem naszych terenów inwestycyjnych. Do tego elementy związane z hotelarstwem
– zaznaczył burmistrz Lidzbarka Warmińskiego Jacek Wiśniowski.
Pojawiają się niekiedy opinie, że warmiński klimat – z jego wszechobecną wilgocią – nie jest zbyt korzystny dla zdrowia.
Tutaj jest tak dobry klimat w sensie braku zanieczyszczeń, województwo warmińsko-mazurskie to jest też dużo zieleni, dużo lasów. Więc to, że nie jest dobry klimat, bo jest wilgotny, to nie jest dobry kierunek myślenia. Jest więcej walorów środowiska, które mają bardzo dobry wpływ
– przekonywała Ewa Kapłun, naczelny lekarz uzdrowiska województwa warmińsko-mazurskiego.
Samorząd Lidzbarka Warmińskiego i powiatu lidzbarskiego liczy na to, że rozwój uzdrowiska przyczyni się do rozwoju całego regionu.
Początki tego wszystkiego to 2002 rok, więc mamy już ponad 20 lat – nie myśleliśmy wtedy, że to tyle potrwa. Pokłosiem tego wszystkiego są dzisiaj tężnie, dom zdrojowy, a co najważniejsze – prywatny inwestor, który buduje uzdrowisko
– powiedział starosta lidzbarski Jan Harhaj.
Przypomnijmy, że na razie status uzdrowiska w województwie warmińsko-mazurskim ma jedynie Gołdap. O taki status starają się jednak kolejne samorządy – oprócz Lidzbarka Warmińskiego także Frombork, gmina Górowo Iławeckie czy Miłomłyn.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski