Liczba bitych na komendzie policji urosła do 30
Do bicia przesłuchiwanych dochodziło w komendzie miejskiej policji w Olsztynie. Fot. Ł. Węglewski
Rośnie liczba osób, które były bite na komendzie miejskiej policji w Olsztynie.
Szykuje się kolejne zwolnienie w komendzie miejskiej policji w Olsztynie. To dlatego, że jest coraz więcej poszkodowanych podczas przesłuchań w tej komendzie. W tej sprawie w ubiegłym roku zatrzymano 10 funkcjonariuszy.
Prowadząca śledztwo prokuratura okręgowa w Ostrołęce informuje, że status pokrzywdzonego ma już nie 25, ale 30 osób. Afera w komendzie wybuchła wiosną ubiegłego roku, wtedy początkowo zatrzymano 3 policjantów, później 7 kolejnych. Do prokuratury cały czas zgłaszały i zgłaszają się kolejne osoby, które twierdzą, że były bite. Stąd liczba pokrzywdzonych zwiększyła się do 30.
– Liczba podejrzanych o bicie nie zmienia się, cały czas jest to 10 osób, ale w związku ze wzrostem liczby poszkodowanych, 8 funkcjonariuszom postawiono dodatkowe zarzuty dotyczące używania przemocy fizycznej podczas przesłuchań – informuje prokurator Rafał Kaczyński, rzecznik prokuratury okręgowej w Ostrołęce
W efekcie ośmiu policjantom postawiono dodatkowe zarzuty. Siedmiu z nich było już wcześniej zwolnionych z policji, a jeden był jedynie zawieszony.
– Teraz wnioskujemy o jego zwolnienie – informuje podkomisarz Mariola Plichta, oficer prasowy olsztyńskiej komendy miejskiej policji.
Ostrołęcka prokuratura twierdzi, że śledztwo wciąż jest rozwojowe. Wysłała do prokuratury regionalnej wniosek o jego przedłużenie do końca czerwca.
(piedz/as/bsc)
