Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Koniec z pracami domowymi. Co na to uczniowie, nauczyciele i kurator oświaty?
Najmłodsi uczniowie nie będą już odrabiać prac domowych. Z początkiem kwietnia weszła w życie nowelizacja rozporządzenia, która znacznie ogranicza prace domowe w podstawówkach.
Zdaniem uczniów to dobre rozwiązanie, bo prace domowe nie były potrzebne.
Albo się przepisze taką pracę, albo się jej nie odrobi (…) Uważam, że w podstawówce prace domowe powinno się zlikwidować, żeby było więcej czasu wolnego. W liceum mogłyby pozostać, ale nie bardzo dużo
– mówili uczniowie.
Uczniom w klasach I-III można zadawać jedynie ćwiczenia usprawniające motorykę, które mogą być nadal oceniane. W klasach IV-VIII prace domowe nie są obowiązkowe, a zamiast oceny, uczeń ma otrzymać informację, co zrobił dobrze, a co wymaga poprawy.
Zdaniem warmińsko-mazurskiej kurator oświaty Jolanty Skrzypczyńskiej to dobry kierunek.
Chodzi o to, aby prace domowe nie były oceniane. Jeżeli uczeń nie zrobił, bo nie umiał, to nie dostaje za to oceny niedostatecznej, bo to się mija z celem. To są kierunki uwspółcześnienia szkoły
– dodała kurator oświaty.
Inaczej widzi to jednak część nauczycieli.
Nie wyobrażam sobie braku pracy domowej z języków obcych, z języka polskiego, czy matematyki. To nie jest tak, że tych prac domowych zadaje się dużo. One muszą być, bo w czasie lekcji nie da się opanować tak dużego materiału
– powiedział prezes oddziału ZNP w Olsztynie Tomasz Branicki.
Rozporządzenie Ministerstwa Edukacji wprowadza także rezygnację z wliczania do średniej ocen z religii i etyki.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Skrago
Redakcja: B. Świerkowska- Chromy