Koniec linii 129. Stawiguda i Olsztynek stawiają na tańszego przewoźnika
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu. Fot. P. Getka
Stawiguda i Olsztynek kończą autobusową współpracę z Olsztynem. Z końcem tego miesiąca zniknie linia numer 129.
Linia autobusowa numer 129 funkcjonowała od jesieni 2018 roku. Łączyła Olsztyn ze Stawigudą i Olsztynkiem i była podawana jako przykład dobrej współpracy stolicy regionu z ościennymi gminami. Ale teraz przychodzi jej koniec, autobusy z numerem 129 będą jeździły tylko do końca sierpnia.
Nie oznacza to jednak, że mieszkańcy gmin Stawiguda i Olsztynek nie będą mogli dojechać do Olsztyna. W miejsce 129 pojawi się linia S6 bis. Jej operatorem nie będzie już jednak olsztyński Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu, lecz prywatna firma. Okazała się ona najtańsza w postępowaniu zorganizowanym przez Stawigudę i Olsztynek. Koszt jednego kilometra linii 129 dotychczas wynosił 12 złotych, teraz ma wynieść niecałe 5. Dzięki temu pojawi się prawie 2 razy więcej połączeń – 13 zamiast 7 – a samorządy i tak mają zaoszczędzić.
Dzisiaj mówimy o zmniejszeniu wydatków – przy zwiększeniu ilości kursów – o około 20 procent. Natomiast to nie koniec, bo jeśli zawnioskujemy o środki zewnętrzne, o dofinansowanie do tej linii i jeśli otrzymamy to dofinansowanie, to pomimo zwiększenia liczby kursów, będziemy mieli komunikację na tej trasie tańszą o 58 procent, także znacząco
– wyliczył Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda. To potencjalne dodatkowe dofinansowanie to dotacja z państwowego Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Samorządy nie mogły po nią sięgnąć, gdy operatorem linii był olsztyński ZDZiT, teraz będą mogły spróbować.
Rozważania nad możliwością obniżenia kosztów połączenia z Olsztynem trwały już od jakiegoś czasu. Linia tylko w tym roku kosztowała blisko 900 tysięcy złotych, z czego bilety pokrywały 170 tysięcy, a więc niespełna jedną piątą. Do tej pory cięcie kosztów polegało głównie na zmniejszaniu liczby połączeń na linii 129 – zniknęły np. kursy w soboty.
Burmistrz Olsztynka Robert Waraksa przyznał, że ważnym impulsem do szukania innych rozwiązań okazał się remont i zamknięcie drogi wojewódzkiej 527, czyli wjazdu do Olsztyna od strony Olsztynka.
Wzrosły koszty, o 24 procent, dlatego że autobus musiał jechać inną trasą, trochę dłuższą. Natomiast w związku z tym podjęliśmy inicjatywę, by rozeznać rynek i zobaczyć, jak by to wyszło, gdybyśmy mieli innego operatora
– mówił Robert Waraksa. Efektem tego rozeznania rynku jest właśnie zmiana firmy obsługującej połączenia do Olsztyna.
Włodarze obu gmin twierdzą, że nadal chcą współpracować z Olsztynem na wszelkich możliwych polach i że ich decyzja jest motywowana tylko kwestiami finansowymi. Olsztyński ZDZiT zapewnia zaś, że nadal współpracuje z innymi ościennymi samorządami.
Naturalnie żałujemy, ale szanujemy decyzję, która została podjęta przez gminy Stawiguda i Olsztynek. Chciałbym także podkreślić, że współpraca z innymi czterema gminami ościennymi – Dywity, Purda, Barczewo i Jonkowo – pozostaje bez zmian
– mówi Michał Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Niebojewska
