Komendant Elszkowski: po roku są efekty, ale wyzwań nie brakuje
Po niemal roku od objęcia funkcji komendanta warmińsko-mazurskiej policji insp. Mirosław Elszkowski podsumował pierwsze efekty swojej pracy. W rozmowie z Radiem Olsztyn przyznał, że choć wakaty nadal stanowią wyzwanie, rośnie liczba kandydatów do służby, a warunki zatrudnienia są coraz bardziej konkurencyjne.
Wkrótce minie rok, odkąd insp. Mirosław Elszkowski objął swoją funkcję. Mówił wówczas o licznych wyzwaniach, w tym o wakatach na poziomie 12%, którym będzie musiał stawić czoło. Dziś w rozmowie z Wojciechem Jermakowem wyliczał, co w tym zakresie udało się zmienić.
Jest lepiej, tylko trzeba jeszcze dodać to, że w ciągu roku doszły nam kolejne etaty, bo są nowe zadania. Wakatów jest 10,5%, czyli około 400 policjantów. Ale co najbardziej mnie cieszy, to 500 kandydatów, którzy chcą się przyjąć do policji – zaznaczył.
Komendant zauważył, że policja w regionie musi konkurować z innymi służbami, które także kuszą swoimi ofertami pracy – jak wojsko, straż graniczna czy straż pożarna. Obecnie kandydat do wojska przed 26. rokiem życia może liczyć na 6 tysięcy złotych wypłaty. Komendant przekonywał, że policja oferuje nie mniej atrakcyjne warunki zatrudnienia.
Kursant może liczyć na 5 tysięcy złotych netto. Ale już po kursie podstawowym, po sześciu miesiącach, to jest prawie 700 zł więcej. Jeżeli to jest do 26. roku życia i jeszcze w oddziale prewencji – to jest 6,5 tysiąca. Także to nie są już małe pieniądze
– przekonywał.
Komendant wskazał, że testy sprawnościowe do formacji, składające się z czterech konkurencji, zostały urealnione, a policjanci muszą je zaliczać regularnie do końca swojej służby. Elementów, które dopuszczają policjanta ostatecznie do służby, jest bardzo dużo. Jednak mimo to zdarzają się funkcjonariusze, którzy do tej formacji nie powinni trafić – ze względu na źle podejmowane decyzje, np. podczas interwencji lub zatrzymań.
Mówimy o stutysięcznej armii ludzi. Są elementy preselekcyjne w doborze do pracy w policji. Potem – w samej formacji. Ale ja zawsze mówię jedną rzecz: na pewno trzeba wyciągać wnioski z tego, co się zadziało. Jak już mamy ostateczną wiedzę, dlaczego się to zadziało, to trzeba wyciągać wnioski na przyszłość. Wydaje mi się, że są narzędzia dzisiaj w formacji, które dają szansę wyłapywać rzeczy negatywne
– zaznaczył.
Gość Radia Olsztyn mówił także o gotowości służb do pracy w majówkę oraz sezonie letnim. – Wszystko to, co mamy w swojej dyspozycji: łodzie, policjantów, ruch drogowy – w całym pakiecie jest przygotowane – przekonywał.
Posłuchaj rozmowy
Autor: Ł. Sadlak