Kolejny proces o odszkodowanie za gospodarstwo na Warmii. Dawny mieszkaniec gminy Gietrzwałd chce 700 tys. zł odszkodowania

Dawny mieszkaniec gminy Gietrzwałd chce rekompensaty za gospodarstwo, które opuścił wyjeżdżając na stałe do Niemiec. Fot. archiwum PRO

Będzie kolejny proces o odszkodowanie za pozostawione gospodarstwo na Warmii. Dawny mieszkaniec gminy Gietrzwałd chce rekompensaty za gospodarstwo, które opuścił wyjeżdżając na stałe do Niemiec.

Klemens B. domaga się od Skarbu Państwa 700  tysięcy złotych odszkodowania. Gospodarstwo należało do jego matki, która wyjechała z Polski w 1978 roku, a zmarła w 1994 roku. Jej spadkobiercami jest troje jej dzieci, w tym Klemens B.

Nieruchomość została przejęta przez Skarb Państwa decyzją naczelnika gminy w Gietrzwałdzie w październiku 1978 roku. W 2016 roku minister rolnictwa i rozwoju wsi stwierdził jej nieważność. W toku postępowania administracyjnego ustalono, że poszczególne nieruchomości wchodzące w skład przejętego gospodarstwa zostały zbyte na rzecz osób fizycznych, dlatego spadkobierca może wyłącznie domagać się odszkodowania, a nie zwrotu nieruchomości.

Cywilny proces w tej sprawie rozpocznie się w 10 maja przed Sądem Okręgowym w Olsztynie. Adwokat Klemensa B., mecenas Andrzej Jemielita powiedział, że próbował on rozwiązać spór drogą pozasądową wysyłając do wojewody warmińsko-mazurskiego wezwanie do zapłaty, jednak pozwany odmówił wypłaty odszkodowania.

………………………….

Warmiacy i Mazurzy wyjeżdżając do RFN na stałe w latach 70 XX wieku pozostawili gospodarstwa rolne, siedliska, grunty rolne i działki leśne. W Niemczech mieli możliwość otrzymania odszkodowania na nieruchomości pozostawione w Polsce. Niektórzy z nich z tego skorzystali, inni twierdzą, że nie otrzymali z niemieckiego urzędu odszkodowania. Gdy w Polsce zaistniała możliwość ubiegania się na drodze administracyjnej o unieważnienie decyzji, na mocy których Skarb Państwa przejmował pozostawione nieruchomości, dawni właściciele zaczęli występować do sądu o odszkodowania od Skarbu Państwa.

W sprawach zakończonych przed Sądem Okręgowym, co do zasady, powodowie wygrali w 10 sprawach, w dwóch sprawach odrzucono pozew, w trzech oddalono powództwo. Najwyższa kwota dotychczas zasądzona przez sąd to 1 mln 218 tys. 891 zł, kwota ta była zasądzona dla 5 powodów.

Droga ubiegania się o odszkodowanie może trwać kilka lat. Sąd rozpatrując pozew o odszkodowanie opiera się na wcześniejszym orzeczeniu administracyjnym, w którym stwierdzono nieważność decyzji administracyjnej o przejęciu na własność Skarbu Państwa nieruchomości pozostawionych przez wyjeżdżających do RFN.

………………………….

(pap/K.Kantor/Ł.Węglewski)