Jeden ze sprawców brutalnego pobicia trafił do aresztu. 36-latek usłyszał zarzuty

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Do tymczasowego aresztu trafił 36-latek z Pisza pod zarzutem próby zabójstwa. W miniony wtorek na terenie piskich ogrodów działkowych, kompletnie pijani 36- i 28-latek dotkliwie pobili mężczyznę.

Najpierw uderzali go pięściami, a potem kopali po całym ciele. Zmusili też pokrzywdzonego, by wszedł do rozgrzanej na słońcu beczki, którą przykryli wiekiem. Trzymali go tam przez jakiś czas, a potem gdy mężczyzna uwolnił się z beczki, 36-latek uderzył go maczetą w głowę. Pobity mężczyzna zdołał uciec swoim oprawcom i powiadomił o wszystkim policję. Niedługo potem obaj bandyci zostali zatrzymani.

Sąd Rejonowy w Piszu na wniosek tamtejszej prokuratury zdecydował o aresztowaniu starszego z nich Arkadiusza W., tymczasowo na trzy miesiące. 36-latek usłyszał m.in. zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu bardzo surowa kara, bo jest recydywistą. Natomiast wobec młodszego ze sprawców Mariusza B., który do wszystkiego się przyznał, zastosowano na razie dozór policyjny.

Autor: W. Chromy
Redakcja: A. Dybcio