Janusz Dzisko: Warmia i Mazury mają plan przeciwepidemiczny
Janusz Dzisko, fot. Sławomir Ostrowski
W dużych skupiskach ludzi choroby przenoszą się zdecydowanie łatwiej. Często jedna zainfekowana osoba może zarazić sporą grupę. O wirusach, epidemiach i chorobach pasożytniczych mówił w Bliższych Spotkaniach Polskiego Radia Olsztyn Janusz Dzisko Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
– Warmia i Mazury mają plan przeciwepidemiczny, który jest aktualizowany co kilka lat – mówił gość audycji. – W tym planie są ujęte między innymi takie sytuacje, gdy w grę wchodzi zakażenie wysoko zjadliwym wirusem czy też bakterią. Mamy pewne procedury, które mówią o tym, jaka jest rola służb – policji, straży pożarnej, sanepidu, szpitali, starostów czy samorządowców. Program jest dopracowany, ale na szczęście do tej pory nie musiał zostać użyty. Mam nadzieję, że tak zostanie – podkreślił Janusz Dzisko.
Coraz częściej pojawia się natomiast problem chorób pasożytniczych – głównie w szkołach, przedszkolach i żłobkach. To m.in. wszawica i owsica. – Kiedyś w szkołach była pielęgniarka, a czasem lekarz. Pielęgniarka mogła przejrzeć włosy uczniów. Teraz musi zgodę rodziców na piśmie na taką kontrolę. Wtedy łatwiej było zidentyfikował chorobę i zacząć ją leczyć – przyznał Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Posłuchaj całej rozmowy Izabeli Malewskiej i Krzysztofa Kaszubskiego z Januszem Dziską.
(kos)
