Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 15 °C pogoda dziś
JUTRO: 14 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo? O reakcjach w sytuacji ekstremalnej mówi policjant i płetwonurek z grupy specjalnej

Jak reagować w sytuacji zagrożenia życia? Co robić, gdy płonie dom albo gdy jesteśmy świadkami wypadku drogowego? Czy gonić złodzieja i czy wtrącać się w bójkę? Jak zachować się nad wodą? W Bliższych spotkaniach rozmawialiśmy o bezpieczeństwie.

Komisarz Krzysztof Wasyńczuk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie oraz Maciej Rokus – pełnomocnik wojewody warmińsko-mazurskiego do spraw bezpieczeństwa byli gośćmi Izabeli Malewskiej i Macieja Świniarskiego.

I. Malewska:  Zacznijmy od tego, czy zdaniem policji my, społeczeństwo potrafimy się w takiej sytuacji trudnej, kryzysowej odpowiednio i racjonalnie zachować?

K. Wasyńczuk: Z tym bywa różnie. Ostatnio w Busku-Zdroju mieliśmy takie zdarzenie, gdzie policjant podejmował interwencję wobec mężczyzny, który dwukrotnie ugodził go nożem. Niestety widzieliśmy bierność społeczeństwa – nad czym ubolewam bardzo mocno.  Do sieci trafiło nagranie, a więc osoba, która mogła pomóc w takiej sytuacji nagrywała taką interwencję.

M. Świniarski: Ale ktoś się może zastanowić, jeżeli ja ruszę pomóc, a nie jestem uzbrojony, nie mam żadnego przeszkolenia, nie daj Bóg dostanę takim nożem pod żebro, to będzie problem, a z drugiej strony na pewno policjant wie co robi i ja będę utrudniał mu interwencję?

K. Wasyńczuk: Pamiętajmy, że istnieje coś takiego w prawie, w kodeksie postępowania karnego, jak stwierdzenie ujęcia obywatelskiego, więc każdy z nas może i ma możliwość –  oczywiście jeżeli czuje się na siłach. Tutaj nikogo nie chcemy zmuszać do tego – jeżeli nie czujemy się na siłach, to nie robimy tego. Ale w takiej sytuacji, którą przytoczyłem wcześniej z BuskaZdroju tam było kilka osób i ja nie sądzę, żeby te kilka osób miało problem z obezwładnieniem tego mężczyzny.

M. Świniarski: Czasami wysłanie takiego SOS bardzo pomaga np. w interwencji policji?

I. Malewska: No właśnie, takie SOS najłatwiej wysłać pod numer 112 niezależnie od sytuacji, bo jeśli nie wiemy co mamy robić, jak mamy pomagać, jak reagować, jak mamy się bronić, a mamy możliwość wykonać taki telefon, to chyba jest to najlepsza droga?

K. Wasyńczuk: Zgadza się. Jeżeli nie czujemy się na siłach, aby pomóc policjantowi, który jest w takiej sytuacji – tutaj przypomnę, że zazwyczaj policjanci interweniują w parach, ale jeżeli jest jeden na jeden i widać, że jest zagrożenie, to wykręćmy jak najszybciej ten numer alarmowy 112. To już jest pomoc, to już jest jakaś pomoc ze strony społeczeństwa. Jeżeli  widzimy taką sytuację zagrożenia życia i zdrowia policjantów, to oprócz wybrania tego numeru 112 krzyczmy, najzwyczajniej w świecie krzyczmy: ta osoba ma nóż, ta osoba ma niebezpieczne narzędzie, panie policjancie, ta osoba ma nóż.

M. Świniarski: Tu mówimy o sytuacjach ekstremalnych, które w naszym kraju rzadko się zdarzają, ale bardzo często się zdarza, że dojeżdżamy samochodem do miejsca, w którym doszło do wypadku. Jesteśmy pierwszymi osobami, które na ten wypadek dosłownie najechały. Jakie wtedy podejmować kroki,  oczywiście poza telefonem na numer 112?

K. Wasyńczuk: No właśnie, jeżeli jesteśmy na miejscu zdarzenia drogowego, to przede wszystkim własne bezpieczeństwo, o to musimy zadbać przede wszystkim. Najpierw sprawdzamy, czy jakieś auta nie zagrażają nam i dopiero ustawiamy nasz samochód w sposób bezpieczny, włączamy światła awaryjne i powiadamiamy odpowiednie służby ratownicze. Następnie  idziemy udzielić pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, jeśli potrafimy. Musimy zobaczyć, czy ta osoba oddycha czy nie, czy nie jest w stanie zagrażającym jej życiu.

Posłuchaj całej rozmowy

____________________

Maciej Rokus – pełnomocnik wojewody warmińsko-mazurskiego do spraw bezpieczeństwa należy także do grupy specjalnej płetwonurków RP

M. Świniarski: Na Warmii i Mazurach rusza sezon. W naszym regionie pojęcie bezpieczeństwa wygląda inaczej niż bezpieczeństwa podczas okresu wypoczynku na Mazowszu, w Wielkopolsce?

Maciej Rokus: Do Krainy Tysiąca Jezior – bo tak można tutaj Mazury określić – przyjeżdża dużo młodych osób na wakacje, na kolonie, z rodzinami, ze znajomymi, z przyjaciółmi. Ważne jest to, żeby świadomość tych ludzi była na takim poziomie, żeby potrafili podejmować racjonalne decyzje w sytuacjach różnych zagrożeń, z którymi mogą się zetknąć. Przede wszystkim ważne są szkolenia, spotkania z młodymi ludźmi, prezentacje, rozmowy, filmy – narzędzia, które wojewoda ma i udostępnia. Linki do filmów edukacyjnych można znaleźć na stronie urzędu. Tak naprawdę, to jest wierzchołek góry lodowej, bo ważne jest to, by młodzi ludzie brali udział w ćwiczeniach, w zajęciach, chodzili na różne  szkolenia. Już teraz nie ma karty pływackiej. Mówi się o tym, że karta już jest niepotrzebna do wypożyczenia sprzętu, ale pamiętajmy, że daje ona wiedzę o nas samych. To jest ważne, żeby młody człowiek wiedział, jakie są możliwości, na co go stać, ile metrów przepłynie pod wodą bezpiecznie, jaki dystans może pokonać. To bardzo dużo daje. Jak człowiek będzie chciał przepłynąć jakiś dalszy odcinek, to się zastanowi, czy będzie w ogóle w stanie to zrobić.

Posłuchaj całej rozmowy

00:00 / 00:00
00:00 / 00:00
00:00 / 00:00

Redakcja: K. Ośko za D. Kucharzewska

Więcej w policja, bezpieczeństwo
„To oni odpowiadają za bezpieczeństwo w państwie”. Nowo przyjęci policjanci złożyli uroczyste ślubowanie

Warmińsko-mazurski garnizon policji ma nowych funkcjonariuszy. Ślubowanie złożyło 32 policjantów, 8 z nich to kobiety. Niestety z garnizonu wciąż odchodzi wielu funkcjonariuszy - albo do innych...

Zamknij
RadioOlsztynTV