Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: -2 °C pogoda dziś
JUTRO: 4 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Jak wyglądała wielkanocna niedziela na dawnych Mazurach?

Wielkanocna niedziela na dawnych Mazurach była dużo skromniejsza niż obecnie.

Spędzano ją w gronie rodzinnym, a śniadanie było postne – mówi Magdalena Szumska z Muzeum Historycznego w Ełku.

Przed wschodem słońca Mazurzy myli się w rzece, by zmyć z siebie grzechy i z czystym sumieniem zasiąść do stołu. Na śniadanie nie było mięsa, tylko razowy chleb, twaróg, jaja i masło uformowane w kształt baranka. Był to pierwszy tłuszcz od 40 dni, ponieważ w czasie postu się go nie spożywało.

00:00 / 00:00

Po uroczystym śniadaniu nie tylko spędzano czas z bliskimi, ale także udawano się do sąsiadów z życzeniami. Zapomnianą dziś tradycją jest chodzenie z „gaikiem maikiem”.

To dawny zwyczaj świąteczny praktykowany przede wszystkim na Mazurach – mówiła etnografka z Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku Nikola Dąbrowska.

Gaik-maik, czyli przystrojone gałęzie iglaków, służyły do tego, żeby chodzić z nimi – zwykle dziewczynki chodziły – po domach. I w zamian za odśpiewywanie pieśni i pokazywanie tego gaika, otrzymywano podarki.

00:00 / 00:00

„Gaiczek zielony pięknie przystrojony, w czerwone wstążeczki, prześliczne dzieweczki” – śpiewano chodząc z kolorowymi gałązkami.

Na Warmii zaś był zwyczaj chodzenia z kogutkiem. Zrobiony z drewna, czasem ozdobiony piórkami kogut, wożony był przez młodzież w wózku. Za wizytę trzeba było wykupić się jajkami, słodyczami, czy „drobną monetą”.

Z dalszą rodziną i przyjaciółmi Mazurzy spotykali się dopiero w wielkanocny poniedziałek.

Autor: M. Zbrożek / R. Lesiński
Redakcja: A. Niebojewska / K. Ośko

Więcej w Mazury
Dawni Mazurzy nie święcili potraw. Jak wyglądała Wielka Sobota?

Wielka Sobota była przeznaczona na malowanie jajek. Malowano ich bardzo dużo. Zajmowały się tym kobiety. Jak mówi Magdalena Szumska z Muzeum Historycznego w Ełku, najczęściej malowano...

Zamknij
RadioOlsztynTV