Jak uniknąć niebezpiecznych wypadków na wsiach?
W ubiegłym roku na Warmii i Mazurach było 1070 wypadków przy pracach polowych, w tym o 300 mniej.
W Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie zorganizowano spotkanie pod hasłem Stawiamy na bezpieczeństwo. Ratownicy i urzędnicy uczą rolników jak zachowywać się podczas pracy. – To dlatego, że ci ostatni często nie przywiązują wagi do bezpieczeństwa – mówi Aleksandra Rochowicz z olsztyńskiego oddziału Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
– Rolnicy uczą się nie tylko podstawowej pierwszej pomocy. To dlatego, że wypadki na przykład przy maszynach rolniczych często mają bardzo niebezpieczne skutki – wyjaśnia lekarz Michał Okuniewski z Fundacji Ratujmy Życie.
W szkoleniu aktywnie uczestniczył między innymi Jerzy Wancewicz, pracownik ODR-u w Olsztynie, który wspomina, że sam kiedyś widział tragiczny wypadek.
– To bardzo wartościowe szkolenie – przyznaje jego uczestnik Zbigniew Rudnicki z Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Lubawie.
W tym roku na Warmii i Mazurach doszło do prawie 800 wypadków podczas prac polowych. Do tragedii doszło m.in. w czerwcu we wsi Jezioro w powiecie elbląskim. 16-latek zginął po tym jak został wciągnięty przez prasę rolniczą.
(lew/bsc)