Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna
Jak nie zostać wakacyjnym przemytnikiem?
Zbliża się czas urlopów i wyjazdów w najdalsze zakątki świata. Trzeba pamiętać, że wwożąc do Unii Europejskiej czy Strefy Schengen prezenty albo pamiątki, należy zwrócić uwagę na ich wartość, a także na ilość tzw. wyrobów akcyzowych, czyli papierosów i alkoholu.
Wartości te są różne, w zależności od środka transportu – wyjaśnia młodszy aspirant Marta Rosiak, oficer prasowy Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie.
W przypadku podróży transportem lądowym, zgłoś wwożone towary o wartości powyżej 300 euro, a gdy dostajesz się na teren UE drogą lotniczą lub morską – powyżej 430 euro. Różne limity dotyczą także wyrobów tytoniowych i alkoholowych. Na granicy zgłoś także większą ilość gotówki – limit to 10 tys. euro albo odpowiednik w innych walutach.
Na teren Unii nie można przywozić żywności pochodzenia zwierzęcego: mięsa, wędlin czy nabiału. Takie produkty mogą zawierać patogeny wywołujące choroby zakaźne u zwierząt. Dlatego na granicy trzeba je wyrzucić do specjalnego pojemnika.
Wyjątkiem może być żywność dla niemowląt oraz żywność, którą spożywamy ze względów zdrowotnych. Żywność pochodzenia niezwierzęcego możesz przywieźć na teren UE bez granicznej kontroli sanitarnej, ale tylko na własne potrzeby. W przypadku produktów roślinnych do UE możesz wwieźć tylko 5 gatunków owoców: banany, kokosy, duriany, ananasy i daktyle. Przed podróżą koniecznie sprawdź, jakie przepisy celne obowiązują w kraju, do którego się wybierasz – np. na stronie ambasady.
Przemytnicy „zatrudniają” turystów
W niektórych krajach za przemyt narkotyków grozi wiele lat więzienia, a nawet kara śmierci. W dodatku przestępcy próbują wykorzystywać turystów jako swoich pośredników, często zupełnie nieświadomych. Jak się ochronić? Przede wszystkim nie przyjmuj od obcych osób żadnych rzeczy do przewiezienia. Może okazać się, że „leki dla cioci” są narkotykiem lub innym nielegalnym towarem. Pamiętaj też o tym, aby cały czas mieć na oku swój bagaż, żeby nikt nie mógł go podmienić ani niczego do niego nie „podrzucił”.
Nie zostawiaj bagażu bez opieki, ponieważ może on zostać uznany za podejrzany. W momencie kiedy takim pakunkiem zainteresują się służby, możesz dostać kolejną pamiątkę z urlopu – mandat.
Kłopotliwe muszelki i azjatyckie medykamenty
KAS w 2021 r. zatrzymała 20,9 tys. okazów CITES – gatunków zagrożonych wyginięciem, które są chronione postanowieniami Konwencji Waszyngtońskiej (CITES). W tym zatrzymaliśmy: 1572 żywe zwierzęta, a także 18,5 tys. okazów medykamentów medycyny azjatyckiej.
W ostatnich latach na przejściach granicznych z obwodem kaliningradzkim warmińsko-mazurska KAS zatrzymała m.in.:
- Okazy CITES, w tym: 37 kg węgorza europejskiego surowego, 3 szt. węgorza europejskiego wędzonego, 5 opakowań kremu z wyciągiem z pijawki lekarskiej, figurkę wykonaną z kła morsa, składającą się z podstawy, do której przymocowano modele góry lodowej i zwierząt.
- Produkty lecznicze: w latach 2019-2020 zatrzymano ponad 6 tys. opakowań różnych produktów leczniczych.
- Dobra kultury: obraz na desce z wizerunkiem Jezusa.
- Bursztyn: : w latach 2019-2020 zatrzymano prawie 25 kg bursztynu.
W walizkach turystów można znaleźć skóry ze zwierząt, kość słoniową, koralowce, muszle, ale również różnego rodzaju medykamenty tradycyjnej medycyny azjatyckiej. Często wśród przejętych pamiątek są wypchane zwierzęta, takie jak duże koty lub krokodyle. Czasami można znaleźć rzadkie okazy typu kolce jeżozwierza, zęby z aligatorów, czy też zęby hipopotamów. Kupowanie takich pamiątek z chronionych zwierząt i roślin, to nie tylko przykładanie ręki do ich cierpienia i wymierania całych gatunków. To również przestępstwo, za które grozi nam wysoka grzywna, kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat, oraz utrata okazu.
Chronionych gatunków roślin i zwierząt jest kilkadziesiąt tysięcy i nauczenie się ich jest praktycznie niemożliwe. Przed wyjazdem za granicę sprawdź, na jakie kłopotliwe pamiątki warto zwrócić szczególną uwagę. Informacje na ten temat znajdziesz na stronie podatki.gov.pl oraz stronach ambasad poszczególnych krajów. Jednak najlepiej będzie, jeśli zrezygnujesz z zakupu przedmiotów wykonanych ze zwierząt.
Dlaczego nie można zabrać ze sobą znalezionych na plaży muszli czy koralowców?
Takie pamiątki są modne. Turyści, nawet jeśli ich nie kupują, często próbują oderwać kawałek rafy. Wyobraźmy sobie, co się dzieje, gdy tak robi tylko co dziesiąty turysta. Poza tym przyzwolenie na przewożenie takich przedmiotów automatycznie stwarza sprzyjające warunki do rozwoju nielegalnego handlu. W efekcie rafa w Morzu Śródziemnym już teraz jest zdewastowana, a chronione zwierzęta są poławiane, aby pozyskać z nich modne muszle. Więcej informacji na stronach podatki.gov.pl i granica.gov.pl.
Co przemycają mniej lub bardziej świadomi turyści?
Zobacz też: >>> Czego to ludzie nie przemycają
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: A. Niebojewska