Olsztyn, Elbląg, Ełk, Polecane, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Region, Ostróda, Pisz, Szczytno, Węgorzewo
Handlowa „Solidarność” apeluje o skrócenie godzin otwarcia marketów
Handlowa „Solidarność” zaapelowała o skrócenie godzin otwarcia hiper- i supermarketów oraz dyskontów spożywczych. Taką propozycję uzasadnia kryzysem energetycznym. Apel trafił do zrzeszającej sieci handlowe Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD).
W piśmie związkowcy podkreślili, że funkcjonowanie sklepów wielkopowierzchniowych do późnych godzin nocnych nie ma ekonomicznego uzasadnienia.
Ruch w sklepach po godzinie 21 radykalnie spada. Z danych, które pozyskaliśmy, wynika, że w przypadku hipermarketów utarg między godziną 21 a 22 stanowi poniżej 1 proc. całodziennych przychodów sklepu. Z kolei w segmencie dyskontów jest to ok. 2 proc. całodziennego utargu
– wskazali związkowcy.
Według handlowej „Solidarności” skrócenie godzin otwarcia sklepów pozwoliłoby choć częściowo zniwelować problem braku rąk do pracy w handlu i ogromnego przeciążenia pracowników. Ponadto – zdaniem związkowców – przyniosłoby sklepom oszczędności w zużyciu energii.
Radykalne podwyżki cen energii, z którymi mamy do czynienia, sprawiają, że praca sklepów do późnych godzin nocnych jest jeszcze bardziej pozbawiona jakiegokolwiek ekonomicznego sensu
– ocenili w piśmie do POHiD.
Związek zaapelował o ograniczenie godzin otwarcia placówek handlowych zrzeszonych w organizacji maksymalnie do godziny 21. POHiD potwierdził, że otrzymał pismo.
Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji zrzesza 16 międzynarodowych sieci handlowych.
Autor: PAP
Redakcja: K. Ośko
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Pracownicy PKP CargoTabor z wypowiedzeniami. Wielu grozi bezrobocie
- 16-latek uciekając przed policją zniszczył sufit i ściany. Straty wyceniono na 80 tys. zł!
- Czy opozycyjna przeszłość została sfingowana? Sprzeczne zeznania świadków
- Józef Dziki: na razie nie ma odpowiedniej relacji "Solidarności" z rządem