Aktualności, Poranne Pytania
Elżbieta Gelert: nie obawiam się o losy szpitala wojewódzkiego w Elblągu po utworzenie sieci. My i szpital w Olsztynie będziemy na najwyższym poziomie
Gościem Andrzeja Piedziewicza w parlamentarnych Porannych Pytaniach Polskiego Radia Olsztyn jest posłanka Platformy Obywatelskiej Elżbieta Gelert.
Sejmowa komisja obrony zgodziła się na przeprowadzenie kontroli w Ministerstwie Obrony Narodowej. Kontrolę ma przeprowadzić NIK, a wniosek w tej sprawie złożyła Platforma Obywatelska. Chodzi o to, jak ministerstwo kupowało samochody dla VIP-ów i dokumentacę dotyczącąprzetargu na śmigłowce dla wojska. Za wnioskiem głosowali nawet posłowie PiS. Wynik głosowania nie zaskoczył Elżbiety Gelert.
Nie byłam zaskoczona wynikiem głosowania. Sądziłam, że kilku posłów się zreflektuje, co też się stało i zagłosowali za wnioskiem Platformy. Taka kontrola jest potrzebna nam wszystkim i społeczeństwu, żeby wiedziało w jaki sposób są wydawane społeczne pieniądze. Trzeba zbadać, ponieważ nie do końca zostało wyjaśnione, jakie osoby miały wgląd do dokumentacji przetargu na śmigłowce Caracale i czy miały do tego upoważnienie.
Decyzja komisji obrony nie oznacza, że kontrola się odbędzie. Potrzebna jest jeszcze zgoda sejmowej komisji ds. kontroli państwowej.
Miejmy nadzieję, że posłowie sejmowej komisji ds. kontroli państwowej zachowają się tak jak ich koledzy z komisji obrony.
Posłanka PO komentowała także kontrowersyjne wypowiedzi szefa partii Grzegorza Schetyny na temat związków partnerskich i przyjmowania uchodźców.
Każde słowo mogło być zinterpretowane bardzo różnie. To co powiedział Grzegorz Schetyna popiera również Platforma. Owszem powiedział, że nie należy przyjmować uchodźców, ale przede wszystkim nielegalnych uchodźców, czyli nielegalnych imigrantów. Dotychczasowa polityka PO doprowadziła do tego, że do czasu objęcia władzy przez PiS do Polski nie wjechał żaden nielegalny uchodźca. Zarówno Ewa Kopacz jaki i Donald Tusk twardo stali na stanowiskach, że owszem kwoty powinny być rozdzielone, ale wynegocjowali też warunki dla Polski (…) Negocjacje z Turcją spowodowały wstrzymanie napływu uchodźców.
Ministerstwo zdrowia opublikowało projekt rozporządzenia mówiącego o tym, jakie będą kryteria kwalifikowania szpitali do tzw. sieci. Jak mówiła w Porannych Pytaniach Elżbieta Gelert do końca czerwca dowiedziemy się, które szpitale w całej Polsce zostały zakwalifikowane, do którego poziomu sieci szpitali.
To co istotne to pieniądze. Jakimi pieniędzmi będzie operował dany szpital w sieci i co za te pieniądze będzie musiał zrobi? Nie mam obaw o losy szpitala wojewódzkiego w Elblągu, którym kieruję. Jest to szpital, który był, jest i pozostanie szpitalem publicznym. Najprawdopodobniej będziemy w najwyższym trzecim poziomie, w którym mają się znaleźć dwa szpitale z Warmii i Mazur: wojewódzki w Olsztynie i nasz w Elblągu (…) Chcielibyśmy wiedzieć jaki będzie poziom finansowania, choć zapewnia się, że będzie on nieco wyższy niż dotychczas, ale z szerszym zakresem zadań. Nie będą to pieniądze dla pieniędzy, ale pieniądze, które muszą iść za czymś (…)
W Polskim Radiu Olsztyn Elżbieta Gelert mówiła też o tym co będzie ze szpitalami powiatowymi na Warmii i Mazurach.
Według mojego rozeznania większość szpitali powiatowych będzie na pierwszym poziomie, czyli podstawowego zabezpieczenia. W niektórych usługach specjalistycznych taki szpital będzie musiał stanąć do konkursu. Szpitale powiatowe i tak mają problemy finansowe, i to nie małe, bo ich finansowanie jest małe. Obawa może być jeśli chodzi o ich udział w konkursach. W porównaniu z tym rokiem finansowanie to może się trochę zmniejszyć. Na podstawowej działalności szpitali powiatowych, czyli chirurgia, interna i pediatria finansowanie nie powinno się zmienić. Może co najwyżej troszeczkę wzrosnąć.
Niedawno protestowali ratownicy medyczni, którzy domagają się podwyżek. Od lipca mają dostać o 400 złotych więcej. Elżbieta Gelert zwracała uwagę, że nie tylko ratownicy medyczni zarabiają mniej niż pielęgniarki.
Wszystkie grupy zawodowe czekają na to, żeby ministerstwo, które cały czas pracuje nad minimalną kwotą dla różnych grup zawodowych dało pieniądze zdecydowanie większe niż są dotychczas. Bylibyśmy za tym, żeby w ratownictwie medycznym zostały podniesione płace, dlatego, że powinni zarabiać podobnie jak pielęgniarki. Wykonują zawód równie odpowiedzialny i równie ciężki. Za rządów PO i PSL nie można było wszystkiego robić na raz i nie dano podwyżek ratownikom. Miała to być sprawa krocząca, kto inny przejął władzę i w tej chwili za wszystkie działania jest odpowiedzialny PiS.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza z Elżbietą Gelert
(BSChromy)