Elbląg zakwitnie. Będzie więcej kolorowych łąk
Łąki kwietne przyjęły się w Elblągu. Pierwsza, posiana 2 lata temu, została od razu zaakceptowana przez mieszkańców. W tym roku będzie ich sześć.
Łąki kwietne to nie tylko moda, ale też wspieranie przyrody. Wabią pszczoły i inne zapylacze, a przy nawalnych deszczach zatrzymują wodę w glebie.
Część kwietnych zakamarków tworzy natura – na obrzeżach miasta, skarpach czy przy rzekach. Pomysł podchwycili też administratorzy osiedli i właściciele prywatnych posesji. Miasto obsiewa specjalnymi mieszankami pasy drogowe w centrum, ale też skwery czy połacie trawników.
Te celowo zakładane łąki kwietnie to już prawie 4 tysiące metrów kwadratowych. Do zagospodarowania tych miejsc wykorzystane zostały jednoroczne i wieloletnie rośliny. Na łąkach zakwitną m.in. chabry, nagietki, łubiny, rumianki, eunomie, a także specjalnie skomponowane mieszanki roślin miododajnych oraz rośliny cebulowe.
Obecnie świeżo wysiane w Elblągu łąki kwietne są okryte specjalną włókniną. Chodzi o to, by wschodzące siewki miały ciepło.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Niebojewska