Aktualności, Aplikacja mobilna
Dromadery gaśnicze z Leśnej Bazy w Szymanach gaszą pożar Biebrzańskiego Parku Narodowego. „Każdy zabiera 1800 litrów wody”
Do akcji gaszenia pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym włączyły się dwa samoloty gaśnicze „Dromader” M18B Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.
Od marca do października samoloty stacjonują w Leśnej Bazie Lotniczej „Szymany” w Porcie Lotniczym Olsztyn-Mazury.
To właśnie z lotniska w Szymanach piloci Leśnej Bazy Lotniczej wykonują codziennie operacje patrolowania lasów Warmii i Mazur z powietrza, by ocenić zagrożenie pożarowe. Każdy „Dromader” zabiera jednorazowo 1800 litrów wody.
W akcji gaszenia pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym uczestniczą również warmińsko-mazurscy strażacy.
Dodajmy, że mimo wstrzymania od 15 marca pasażerskiego ruchu lotniczego na wszystkich lotniskach krajowych, w związku z pandemią koronawirusa, Port Lotniczy Olsztyn-Mazury w dalszym ciągu obsługuje operacje lotnicze, których zakaz nie obejmuje.
Lotnisko Olsztyn-Mazury jako jedyny port lotniczy w tej części Polski ma najnowszą infrastrukturę lotniczą, pełne zaplecze techniczne oraz wykwalifikowany personel, co sprawia, że w razie potrzeby jest w 24-godzinnej gotowości do kompleksowej obsługi operacji lotniczych.
Na lotnisku obsługujemy obecnie zarówno loty związane z ochroną przeciwpożarową, jak też loty wojskowe, loty medyczne związane z ratowaniem ludzkiego życia i zdrowia oraz loty szkoleniowe
– mówi Tomasz Kądziołka, prezes spółki zarządzającej Portem Lotniczym Olsztyn-Mazury w Szymanach.
Wprowadzony przez rząd zakaz wykonywania wszystkich operacji lądowania cywilnych statków powietrznych obowiązuje do najbliższej niedzieli, 26 kwietnia, ale może zostać przedłużony.
Strażacy z Olsztyna w Biebrzańskim Parku Narodowym
W akcji ratowania biebrzańskich bagien i torfowisk uczestniczą także strażacy z Olsztyna. Jak mówi starszy kapitan Łukasz Jasiński, oficer prasowy olsztyńskiej straży pożarnej, na Podlasie wyjechało pięć pojazdów ratowniczo-gaśniczych wraz z pompą wysokiej wydajności, a także 14 strażaków-ratowników.
Strażacy prowadzą jednocześnie kampanię społeczną pod hasłem „Stop pożarom traw” i apelują też o rozsądne korzystanie z lasów
Wypalanie traw to ogromne zagrożenie dla ekosystemu. Jest najczęstszą przyczyną pożarów lasów, podczas których ginązwierzęta. Poza tym wyjaławia się gleba, a do atmosfery przedostają się duże ilości dwutlenku węgla, siarki i innych trujących związków.
Autor: P.Karpiszen
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Pomagali w ratowaniu Biebrzańskiego Parku Narodowego. Strażacy i leśnicy: bez samolotów nie udałoby się opanować pożaru
- Zakończyła się akcja gaszenia pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym. Pomagali m.in. strażacy z Warmii i Mazur
- Strażacy z Warmii i Mazur pomogą gasić pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. "W lasach jest bardzo sucho"