Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Czy Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego została upolityczniona? Spór w łonie Solidarności
Wewnętrzne spięcie w warmińsko-mazurskiej Solidarności. Sprawa dotyczy Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Przewodniczący Sekcji Ochrony Zdrowia twierdzi, że rada jest upolityczniona. Szef związku – nie zgadza się z tą opinią. Burzę wywołało pismo skierowane do wojewody.
Zwracamy się z prośbą do pana wojewody o zareagowanie na bezprawne działania części Rady Dialogu Społecznego. W chwili obecnej Rada zdominowana przez marszałka Gustawa Marka Brzezina, samorządowców i pracodawców wywodzących się z PO i PSL zawłaszczyła dialog i używa go do załatwienia własnych politycznych interesów
– napisał w liście Bogdan Radziemski, przewodniczący Regionalnej Sekcji Ochrony Zdrowia w „Solidarności”.
Bogdan Radziemski podkreślał, że jego zdanie „nie może się przebić”. Przypomniał, że przedstawiciel Sekcji został raz wyłączony z dyskusji podczas posiedzenia jednej z komisji Rady Dialogu Społecznego.
Z zarzutami Radziemskiego nie zgadza się Józef Dziki, przewodniczący warmińsko-mazurskiej „Solidarności.
Każda strona ma swojego przedstawiciela. Nie ma mowy o upolitycznieniu rady Ponadto na posiedzeniu plenarnym mamy do czynienia z demokratycznym głosowaniem. Nie ma możliwości, żeby na nie miał wpływ choćby marszałek
– podkreślał w rozmowie z reporterem Radia Olsztyn Józef Dziki, który jest także członkiem Rady Dialogu Społecznego.
O komentarz dotyczący zarzutów Bogdana Radziemskiego zwróciłliśmy się również do innych przedstawicieli Rady. Stanisław Trzaskowski (PSL), burmistrz Dobrego Miasta, który reprezentuje środowisko samorządowców, powiedział, że jest zaskoczony.
Przyjmuję to z lekkim zdziwieniem, żeby nie powiedzieć niesmakiem. Nie odczułem żadnych nacisków na mnie, jeżeli chodzi o sposób głosowania, wypowiadania się, czy zachowania
– mówił Trzaskowski.
Do słów Radziemskiego odniósł się także Jerzy Dostatni, przedstawiciel wojewody w Radzie Dialogu Społecznego.
Absolutnie takiego problemu nie widzę. Na ostatnim prezydium ten temat był poruszony. Sprawa została wyjaśniona. Pani dyrektor Ogórek, która niby miała nie udzielić głosu, wyjaśniła, że doszło do „pyskówki”, a nie merytorycznej dyskusji
– podkreślił Dostatni.
W wojewódzkiej Radzie Dialogu Społecznego zasiada 30 osób. 12 przedstawicieli środowisk pracowniczych, 12 przedstawicieli środowisk pracodawców, 3 przedstawicieli samorządu i 3 rządu desygnowanych przez wojewodę.
Autor: MLewiński
Redakcja: ASocha
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Widmo zwolnień w PKP CargoTabor. Strony przygotowują oficjalne stanowisko
- Sprawa cen wody i ścieków będzie rozpatrywana na poziomie krajowym
- Jak zmniejszyć degradację jezior? W Olsztynie dyskutowano o zmianach w ustawie o rybactwie śródlądowym
- Ciągle brak porozumienia w sprawie Tramwajów Elbląskich. Do akcji wkroczyła Rada Dialogu Społecznego