Czy dojdzie do protestów ws. podwyżek płac w budżetówce? Posłuchaj rozmowy
– Nie można wykluczyć protestów, jeśli rząd nie wprowadzi większych podwyżek w sferze budżetowej – mówił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn Jarosław Szunejko, szef warmińsko-mazurskich struktur OPZZ. Z gościem audycji rozmawiał Andrzej Piedziewicz.
Na razie negocjacje na temat podwyżek w budżetówce utknęły w martwym punkcie. Związkowcy chcą podniesienia pensji o 15 procent, rząd proponuje podwyżkę o nieco ponad 4 procent. – To nie do przyjęcia i może wywołać protesty – mówił w Radiu Olsztyn Jarosław Szunejko.
Mam nadzieję, że jednak do tego nie dojdzie, że – kolokwialnie mówiąc – dogadamy się, jeśli chodzi o wskaźnik wzrostu płac w sferze budżetowej. Natomiast nie można wykluczyć tego, że może dojść do eskalacji konfliktu
– powiedział.
Zgodnie z prawem projekt ustawy budżetowej na przyszły rok powinien być gotowy do końca września. Przedstawiciele rządu zapowiadali jednak, że przyjmą go jeszcze w tym miesiącu. Wtedy więc powinniśmy poznać ostateczne decyzje dotyczące podwyżek w budżetówce.
W Porannych Pytaniach Jarosław Szunejko podkreślił też, że to jeszcze nie czas na krytykowanie działań rządu.
Myślę, że należy spokojnie poczekać. Ja daję szansę temu rządowi i współpracy na styku rząd i związki zawodowe. Być może niektóre sprawy idą zbyt wolno, nie są takie, jak się spodziewaliśmy. Natomiast to nie jest tak, że rząd nic nie robi w kierunku działań propracowniczych
– mówił.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Niebojewska