Ciężki trening przepustką do sławy
37-letni Maciej Michalunio z Fromborka, który rok temu nie potrafił jeszcze w ogóle pływać, w lipcu ma zamiar pokonać wpław Zalew Wiślany. Chce w ten sposób wypromować pływanie rekreacyjne oraz dowieść, że wytrwały trening może przynieść nadspodziewane efekty.
Fizjoterapeuta Maciej Michalunio powiedział PAP, że pokonanie 10 kilometrowego dystansu wpław z miejscowości Piaski na Mierzei Wiślanej do Fromborka nie jest dużym wyczynem w porównaniu ze światowymi, czy europejskimi osiągnięciami zawodników triatlonu.
Bardziej rozpatruję to w osobistym wymiarze, bo jeszcze rok temu nie potrafiłem w ogóle pływać. Będąc na studiach fizjoterapeutycznych musiałem jednak dostać zaliczenie z pływania i to było dużym impulsem, by nauczyć się pływać. – powiedział Michalunio.
Dodał, że początkowo uczył się sam ale potem jednak zdecydował, że najlepsze rezultaty osiągnie, gdy będzie uczył się pływania pod okiem instruktora. Po kursie pomyślałem, że dobrym sposobem sprawdzenia siebie będzie przepłynięcie Zalewu Wiślanego. Chce wypromować w ten sposób pływanie rekreacyjne; nie będą to sportowe zmagania.
Przygotowując się do lipcowej próby trenuje kilka razy w tygodniu na basenie, gdzie już raz pokonał 10-kilometrowy dystans. (PAP/wchr/łw)