Bogusława Orzechowska o konsolidacji olsztyńskich szpitali i zarobkach lekarzy
Fot. P. Getka
Sposób, w jaki przygotowywana jest konsolidacja trzech olsztyńskich szpitali, budzi niepokój – mówiła w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn Bogusława Orzechowska. Z radną sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego z Prawa i Sprawiedliwości oraz byłą senator rozmawiała Aleksandra Skrago.
Radni wojewódzcy domagają się zwołania nadzwyczajnej sesji sejmiku w tej sprawie. Bogusława Orzechowska podkreśla, że wciąż brakuje pełnych informacji dotyczących planowanej konsolidacji, a wątpliwości budzą działania zespołu roboczego powołanego do jej przeprowadzenia.
Osoby, które pracują w zespole, nie bardzo mają ochotę spotykać się ze związkami zawodowymi. Nie słyszałam nic o tym, żeby były jakiekolwiek konsultacje społeczne. My od związków i z mediów dowiadujemy się o tym, że jest taki pomysł konsolidacji. Mało tego – ten list intencyjny powstał zanim jeszcze weszła ustawa
– powiedziała radna.
Konsolidacja ma dotyczyć szpitala uniwersyteckiego, miejskiego i wojewódzkiego w Olsztynie. Plany zakładają nie tylko połączenie placówek, ale również budowę nowej jednostki. Jak przyznała Bogusława Orzechowska, wciąż nie wiadomo, gdzie miałby powstać nowy ośrodek.
Zarząd województwa przekonuje, że konsolidacja to szansa na pozyskanie nawet 1,5 miliarda złotych z budżetu państwa na rozwój olsztyńskich szpitali.
Podczas rozmowy poruszono także temat propozycji Ministerstwa Zdrowia dotyczącej ograniczenia zarobków lekarzy zatrudnionych na kontraktach. Maksymalna stawka miałaby wynieść około 40 tysięcy złotych miesięcznie.
Wiele kwestii wymagałoby doprecyzowania. Czy ten etat lekarski będzie obejmował konkretną liczbę godzin w miesiącu? Czy poza tym etatem lekarze też będą mieli pracować? Jak to będzie wyglądało? 40 tysięcy to jest bardzo duża kwota. Lekarze zarabiają bardzo różnie – wszystko zależy m.in. od miejsca pracy i specjalizacji
– mówiła Bogusława Orzechowska.
Radna zwróciła uwagę, że odgórne ograniczenie zarobków może utrudnić pozyskiwanie specjalistów. Jedna z przedstawionych propozycji zakłada maksymalną stawę godzinową od 200 do 230 złotych.
Posłuchaj rozmowy
Autor: A. Skrago
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
