Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Niedługo poznamy termin procesu ws. Helpera. Wśród oskarżonych agent Tomek
Po prawie trzech latach od wniesienia do sądu aktu oskarżenia jest szansa na rozpoczęcie tzw. sprawy Helpera. Oskarżony jest m.in. były agent CBA, były poseł PiS Tomasz K.
Jak poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Adam Barczak, 26 i 27 listopada odbędzie się posiedzenie przygotowawcze w tzw. sprawie Helpera dotyczącej nieprawidłowości związanych z powstaniem i działalnością stowarzyszenia o tej nazwie.
Posiedzenie wstępne ma na celu organizację rozprawy głównej, w szczególności wyznaczenia terminów rozprawy
– podał sędzia i podkreślił, że jest ono prowadzone bez udziału publiczności.
Sprawa Helpera dotyczy nieprawidłowości w latach 2010-2017 związanych z powstaniem stowarzyszenia oraz uzyskaniem i wykorzystaniem przez nie dotacji celowych na finansowanie zadań publicznych udzielonych przez gminy w Purdzie, Jedwabnie, Reszlu i Olsztynie.
W grudniu miną trzy lata od kiedy Prokuratura Regionalna w Białymstoku skierowała do sądu w Olsztynie akt oskarżenia w tej sprawie. Najpierw sędziowie z Olsztyna wyłączali się z jej rozpoznania, potem poprosili Sąd Najwyższy, by ten wyznaczył inny sąd do jej rozpoznania. Kiedy Sąd Najwyższy nie uwzględnił tego wniosku, akta wróciły do Olsztyna i sędzia, której przydzielono tę sprawę, zaczęła się z nią zapoznawać. Tomów akt jest ponad 500.
Akt oskarżenia w sprawie Helpera trafił do Olsztyna pod koniec grudnia 2021 roku. Oskarżeniem objęto 42 osoby, wśród których głównymi oskarżonymi są: były poseł PiS, były agent CBA Tomasz K., znany jako agent Tomek oraz jego żona Katarzyna. Na ławie oskarżonych mają zasiąść ich współpracownicy, a także samorządowcy, na terenie których stowarzyszenie prowadziło działalność. Są to m.in. były prezydent Olsztyna, ówczesny burmistrz Reszla i ówczesny wójt Jedwabna.
Według prokuratury środki publiczne otrzymywane przez stowarzyszenie jedynie w części przeznaczane były na funkcjonowanie środowiskowych domów samopomocy.
Pod pozorem realizacji zadania publicznego z zakresu pomocy społecznej blisko połowa kwoty udzielonej dotacji wykorzystana została przez członków grupy organizującej proceder na zaspokojenie własnych potrzeb
– informowała prokuratura.
Wśród wydatków opłaconych ze środków z dotacji znalazły się m.in. koszty zakupu artykułów ekskluzywnych, m.in. kosmetyków i odzieży znanych, światowych marek, czy artykułów wyposażenia domu, koszty wynajmu i użytkowania luksusowych samochodów, spłaty zobowiązań wynikających z zakupu, przebudowy i adaptacji prywatnych nieruchomości. Kadra kierownicza Helpera miała dostawać w ocenie śledczych „znacznie zawyżone i nieznajdujące uzasadnienia” wynagrodzenia.
Osobom kierującym Helperem – jest ich sześć, w tym małżeństwo K. – zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej. W ocenie prokuratury założyła ją i kierowała nią Katarzyna K.
Kierownictwo Helpera usłyszało też zarzuty posłużenia się 25. podrobionymi dokumentami przy rejestracji stowarzyszenia w Krajowym Rejestrze Sądowym, a także nakłaniania świadków do składania fałszywych zeznań i do wystawiania fałszywych faktur. Kolejne zarzuty to pranie brudnych pieniędzy polegające na finansowaniu zakupu nieruchomości ze środków pochodzących z przestępstw i dalszym przenoszeniu własności tych nieruchomości.
Oskarżonym zarzucono także popełnienie oszustw na szkodę Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poprzez wyłudzenie dofinansowania w wysokości ponad 760 tysięcy złotych z projektu wykorzystania odnawialnych źródeł energii oraz sprowadzenie niebezpieczeństwa wybuchu pieca w Środowiskowym Domu Samopomocy w Olsztynie. Informowała o tym prokuratura, kierując akt oskarżenia do sądu.
Dodatkowo kierownictwo Helpera zostało oskarżone o usiłowanie oszustwa w kwocie ponad miliona złotych i dokonanie oszustwa w kwocie 150 tysięcy złotych na szkodę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Podczas śledztwa Prokuratura Regionalna w Białymstoku zabezpieczyła nieruchomości o łącznej wartości ponad 17 milionów.
Wartość jednej z nieruchomości w Olsztynie będących własnością Tomasza K. wynosi 6,5 miliona złotych. Zaś domu zajmowanego przez małżonków Katarzynę i Tomasz K. wynosi milion 700 tysięcy złotych. Prokurator zabezpieczył też nieruchomość należącą do małżonków Marzeny i Jacka H. o wartości miliona 600 tysięcy złotych
– podała prokuratura.
W śledztwie przesłuchano 700 osób. Akt oskarżenia liczy 2 tysiące 167 stron. 42 oskarżonym zarzucono 146 przestępstw. Materiał został zgromadzony w 378 tomach akt, 100 segregatorach załączników i 560 teczkach z dokumentacją.
Głównym oskarżonym, działającym w zorganizowanej grupie przestępczej, grożą łączne kary pozbawienia wolności do 15 lat.
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za PAP