Porażka Startu Elbląg z wicemistrzyniami Polski
Pojedynek pomiędzy Startem Elbląg, a wicemistrzyniami Polski z Kobierzyc zapowiadał się bardzo ciekawie. Obie drużyny deklarowały walkę i słowa dotrzymały. Ostatecznie to kobierzyczanki były skuteczniejsze i wygrały 30:27.
Mecz od początku był bardzo wyrównany, co chwilę na tablicy wyników widniał remis i żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie chociażby dwubramkowego prowadzenia. W końcu szansę na to miały elblążanki, gdyż kilkukrotnie udanymi interwencjami popisała się bramkarka Małgorzata Ciąćka. W 20. minucie gospodynie odskoczyły na 10:8. Mogły jeszcze podwyższyć prowadzenie do trzech trafień, jednak nie wykorzystały rzutu karnego. W 25. minucie, po rzucie Justyny Świerczek, kobierzyczanki wyszły na prowadzenie. Do końca pierwszej części spotkania przyjezdne zdołały odskoczyć na dwie bramki i na przerwę udały się przy wyniku 14:16.
Po zmianie stron wicemistrzynie Polski szybko wyszły na czteropunktowe prowadzenie. Elblążanki były nieskuteczne w ofensywie, przez 9. minut nie były w stanie sforsować defensywy KPR-u. Piłkarki Startu robiły co mogły, jednak nie były w stanie punktować seryjnie, by zminimalizować dystans. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 27:30.
Energa Start Elbląg – KPR gminy Kobierzyce 27:30 (14:16)
Start: Ciąćka, Pentek – Wołoszyk 9, Zych 6, Peplińska 3, Dworniczuk 2, Kuźmińska 2, Tarczyluk 2, Grabińska 2, Szczepanek 1, Wiśniewska, Kubisova, Pahrabitskaya, Chwojnicka, Szczepaniak, Stefańska.
KPR: Kowalczyk, Saltaniuk, Chojnacka – Świerczek 7, Buklarewicz 6, Drażyk 6, Wiertelak 4, Melekesteva 3, Zaleśny 2, Kozioł 2, Kucharska, Pawełek, Polańska, Holinska, Kocińska, Ważna.
Redakcja: Ł. Sadlak
Źródło: Start Elbląg