Wielkanoc w Laurentiusie. Najtrudniej jest tym, którzy są z nami po raz pierwszy
Były tradycyjne potrawy, modlitwa, życzenia i wzruszające momenty – podopieczni Fundacji Laurentius wspólnie zjedli śniadanie wielkanocne. W domach opieki w Olsztynie przy stołach zasiadło 112 mieszkańców.
Najtrudniej jest tym, którzy święta w placówce spędzają pierwszy raz – stwierdziła Ewa Kordaczuk z Fundacji Laurentius.
Osoby, które spędzają u nas swoje kolejne święta przyzwyczajają się do tego i myślę, że jest to dla nich miłe. Gorzej jest z osobami, które w okresie świąt są tutaj po raz pierwszy. Siłą rzeczy mają w pamięci święta organizowane samodzielnie w domu w gronie najbliższych
– dodała.
Podopieczne fundacji, panie Teresa i Wanda mieszkają w domu opieki od kilku lat. Czego życzą z okazji Świąt Wielkanocnych naszym słuchaczom?
Żeby zatrzymali się na chwilkę nad swoim życiem i zastanowili się czy dobrze robią, czy źle i co można poprawić (…) Jestem przerażona, ponieważ jestem długowieczna przeżyłam i Warszawskie Powstanie, i 1939 rok, i modlę się, żeby wszyscy mieli spokój
– mówiły.
Wielkanoc to także czas odwiedzin podopiecznych domów opieki przez ich rodziny i bliskich.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Minkiewicz-Zaremba
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy