W. Kossakowski: „Partia musi być jednomyślna, a tego zabrakło”. J. Protas: „Trwa bezwzględna walka o wpływy”

Fot. Archiwum Radia Olsztyn

Gośćmi Andrzeja Piedziewicza w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn byli poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Kossakowski i poseł Platformy Obywatelskiej Jacek Protas.

Podczas posiedzenia Sejmu doszło do rozdźwięku między PiS-em a Solidarną Polską i Porozumieniem w sprawie dwóch ustaw. Jedna z nich – tzw. piątka dla zwierząt – przeszła głosami opozycji, druga została zdjęta z porządku obrad. Pojawiły się głosy o możliwym końcu koalicji rządzącej.

Poseł opozycyjnej Platformy Obywatelskiej Jacek Protas mówił jednak na naszej antenie, że nie wierzy w rozpad obozu rządzącego:

Tam trwa bezwzględna walka o wpływy o to, kto będzie wysysać pieniądze ze spółek państwowych i tak to trzeba rozpatrywać. Merytoryczna kwestia nie ma tutaj znaczenia, pan Kaczyński ich pogodzi.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Kossakowski przyznawał natomiast, że sytuacja nie jest łatwa:

To nie powinno się wydarzyć. Partia musi funkcjonować na zasadzie jednomyślności. Jeżeli chce się wprowadzać dobre zmiany, klub musi być jednogłośny – tego zabrakło. Jakie będą konsekwencje? Musimy zaczekać kilka dni, niemniej sytuacja nie jest łatwa.

W czwartek PiS wstrzymał też rozmowy na temat rekonstrukcji rządu. Ponadto prezes Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział konsekwencje wobec posłów głosujących przeciwko „piątce dla zwierząt”.

Goście Porannych Pytań dyskutowali również, czy Sejm wróci do projektu ustawy o braku odpowiedzialności karnej urzędników. Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu posłowie mieli głosować nad ustawą, która zwalnia z odpowiedzialności karnej urzędników zajmujących się walką z epidemią COVID-19. Projekt zdjęto jednak z porządku obrad. Poseł Platformy Obywatelskiej Jacek Protas przekonywał, że taka ustawa nie powinna być głosowana:

To jest złodziejski projekt. Afery, dotyczące przekrętów przy zakupach maseczek, respiratorów, to tylko wierzchołek góry lodowej. Przygotowanie takiego projektu, który daje im absolutną bezkarność świadczy o tym, że skala przekrętów była ogromna.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Kossakowski mówił natomiast, że PiS prawdopodobnie do projektu wróci:

Wiemy, że szczególnie marzec i kwiecień były trudnymi miesiącami ze względu na pandemię koronawirusa. Trzeba było podejmować szybkie decyzje. Musi być ochrona dla urzędników oraz dla osób walczących z pandemią, by mogły robić to skutecznie.

Przypomnijmy – projekt zdjęto z porządku obrad w związku z rozłamem w Zjednoczonej Prawicy. Sprzeciw wobec ustawy wyraziła Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry.

Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza z Wojciechem Kossakowskim i Jackiem Protasem

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio