Zwiastun kręconych również na Warmii „Legionów”
Kostiuchnówka, czyli lipcowe piekło Legionistów
Dziś 103. rocznica największej polskiej bitwy I wojny światowej „Legiony” – epickie widowisko o młodości, miłości i wolności w kinach 20 września
Żadna inna bitwa nie miała takiego znaczenia dla odzyskania przez Polskę niepodległości i żadna w dziejach Legionów nie okazała się być równie krwawa. W bitwie pod Kostiuchnówką pierwszy raz wszystkie trzy brygady Legionów wspólnie stanęły do walki. Starcie trwało dwa dni – od 4 do 6 lipca 1916 roku. Przewaga wroga była potężna – na jednego legionistę przypadało czterech Rosjan, a sojusznicze oddziały węgierskich honwedów wycofały się już w pierwszym dniu bojów. Bitwa zakończyła się wycofaniem armii austro-węgierskiej, w której skład wchodziły Legiony. Pomimo taktycznego zwycięstwa przeciwnika, armia monarchii habsburskiej odniosła niezwykle ważny sukces strategiczny: zapobiegła przełamaniu frontu, a Rosjanie wyczerpali na długi czas możliwość podjęcia kolejnej ofensywy. Jednak cena za wykazany w krwawej bitwie hart ducha i poświęcenie była ogromna: polskie straty wyniosły 2000 żołnierzy poległych, zaginionych bądź rannych.
Kostiuchnówka to nie tylko największa bitwa Legionów Polskich, ale również pierwsze starcie stoczone przez polskich żołnierzy w XX wieku, które miało faktyczne polityczne konsekwencje. To właśnie pod wpływem bohaterskiego wysiłku na Wołyniu cesarze austro-węgierski i niemiecki wydali Akt 5 listopada – dokument ten zawierał bezcenną dla Polaków obietnicę utworzenia Królestwa Polskiego.
Dumny jestem z zachowania się I Brygady w tych bojach pod Kostiuchnówką, chcę zaś wierzyć, że każdy z nas, jak to prawemu żołnierzowi przystoi, wyniósł z tych dni dużo doświadczenia i nauki, gdy tyle dla siebie nowych rzeczy widział, w tylu nowych formach boju brał udział. W kilka dni takiego boju rekrut staje się starym wiarusem, który ma co wspominać i czego uczyć drugich” – napisał w rozkazie z 11 lipca 1916 r. Józef Piłsudski.
Przebieg najkrwawszej bitwy Polaków w czasie I wojny światowej będzie można podziwiać na wielkim ekranie w filmie „Legiony” w reżyserii Dariusza Gajewskiego. Filmowa superprodukcja wejdzie na ekrany polskich kin już 20 września.
Ł.A/Kino Świat