Choinka symbolem życia i odradzania się. Co trzeci Polak będzie miał w domu żywe drzewko
W tradycji chrześcijańskiej zieleń i świeżość drzewka, to symbol Chrystusa, jako źródła nieprzemijającego życia.
Odświętnie ubrana, to obowiązkowy element Bożego Narodzenia. W Europie zwyczaj ten przyjął się dopiero w XVII wieku. W Polsce choinka pojawiła pod koniec XVIII wieku w bogatych domach. Sto lat później pojawiła się na wsiach Pomorza,Warmii, Mazur i Śląska. W centralnej, wschodniej i południowej Polsce jeszcze w okresie międzywojennym choinki należały do rzadkości. Zmieniło się to dopiero w połowie XX wieku.
Gościem Izabeli Malewskiej była Andżelika Rejs, etnograf z Muzeum Warmii i Mazur.
Iza Malewska: Jak to było z choinką ?
Andżelika Rejs: Początkowo drzewka nie było. Najpierw stały snopy zboża niezmłóconego. Wierzono, że jaka będzie Wigilia taki będzie przyszły rok. Żeby zapewnić sobie dobrobyt myślano o zbożu a nie o iglastym drzewku. Stąd wzięły się snopy ustawiane w domu. Jeśli chodzi o choinkę najpierw pojawiła się jej część tzw. jeglijka. Kawałek choinki, zazwyczaj czubek, był wieszany pod sufitem. W innych częściach Polski jeglijkę nazywano podłaźniczką.
Iza Malewska: Od którego momentu można mówić, że choinka pojawiła się w domu?
Andżelika Rejs: Na Warmii i Mazurach choinka pojawia się w wiejskich domach około 1910 roku.
Iza Malewska: A jakie były te pierwsze dekoracje?
Andżelika Rejs: Przede wszystkim były to dekoracje ręczne. Głównie wykonane ze słomy, były dekoracje papierowe, świeczki, orzechy, które chronią przed bólem zęba i małe jabłuszka jako symbol natury.
Posłuchaj rozmowy z Andżelika Rejs
Według badań przeprowadzonych dla BIG InfoMonitor, niemal 60 procent Polaków ustawi w tym roku sztuczną choinkę, a tylko co trzeci z nas będzie miał w domu prawdziwe drzewko.
O tym jakie drzewka najczęściej kupujemy mówił Adam Pietrzak, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.
Adam Pietrzak: W Lasach Państwowych choinki, które są sprzedawane na Warmii i Mazurach, to zdecydowanie jeden gatunek. Są to świerki i właśnie ten gatunek możemy nazwać królem choinek w naszych domach. W innych częściach Polski jest to np. jodła. Niektóre nadleśnictwa na Warmii i mazurach również oferują na sprzedaż jodły. Ma ona przewagę nad świerkiem. Jej igły nie odpadają tak łatwo od gałęzi. Jodła ma poważną wadę – nie pachnie tak jak świerk.
Iza Malewska: Na co zwrócić uwagę kupując choinkę i gdzie ją najlepiej kupić?
Adam Pietrzak: To jest ozdoba, jest to bardzo ważny element świąt i ten wybór jest ważny. Natomiast co jest ważne. Kupując choinki od leśników mamy gwarancję, że jest to towar pierwszej świeżości. Więc, jeżeli zadbamy o taką choinkę w momencie jak ona trafi do naszego domu, to na pewno wytrzyma do 6 stycznia, czyli do święta Trzech Króli.
W tym roku na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie przygotowano 15 tysięcy drzewek na sprzedaż, głównie świerka.
Posłuchaj rozmowy z Adamem Pietrzakiem
Jakie drzewko wybrać i jak przedłużyć żywotność tych drzewek? Zdecydowanie najdłużej postoi jodła kaukaska.
Świerk srebrzysty jest troszeczkę trwalszy niż pospolity, czyli około 2-3 tygodni postoi. Należy pamiętać, że według tradycji drzewka bożonarodzeniowe stawiamy 24 grudnia, a rozbieramy 6 stycznia – powiedziała jedna ze sprzedawczyń choinek na targowisku miejskim.
Posłuchaj rozmowy
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za D.Kucharzewska