Kto zabił psa Pako?
Kolejny przykład bestialstwa wobec zwierząt w gminie Olsztynek.
W Królikowie pod Olsztynkiem ktoś zastrzelił z wiatrówki półtorarocznego foksteriera, który należał do Andrzeja Keniga.
Ewentualne zawiadomienie będzie złożone na policji po sekcji zwłok psa, która jest robiona w Klinice Weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Sprawa jest już jednak znana funkcjonariuszom – mówi młodszy aspirant Mariola Plichta, rzecznik Komendy Miejskiej Policji.
W połowie czerwca także w gminie Olsztynek tamtejsi policjanci uratowali psa, którego właściciel zakopał żywcem, a wcześniej próbował zabić siekierą. W tej sprawie postawiono zarzuty usiłowania zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem trzem osobom – w tym właścicielowi psa. Grozi za to do 2 lat więzienia. Psem zaopiekował się policjant, który go uratował. Zwierzę było przez dwa tygodnie leczone w klinice UWM.
Sprawą zainteresowała się Dorota Grzymska – posłuchaj
(dgrzym/łw)