Od 1 lipca obowiązują zmiany w prawie karnym
Dziś zaczyna obowiązywać kontrowersyjna reforma kodeksu karnego i kodeksu postępowania karnego. Założenia były szczytne – przede wszystkim skrócenie czasu trwania rozpraw przed sądem. Prawnicy mają jednak obawy czy to się uda.
Zmiany w Prawie karnym dotyczą zarówno wysokości kar, jak i sposobu prowadzenia procesu przed sądem. Sądy mają rzadziej wymierzać kary więzienia w zawieszeniu, częściej stosować grzywny oraz kary ograniczenia wolności.
W samym procesie karnym zmienia się zaś rola sędziów. Podczas wydawania wyroków mają oni przede wszystkim opierać się na dowodach zgromadzonych przez prokuratura i obrońcę, a tylko w wyjątkowych przypadkach sami decydować o dopuszczaniu dowodów czy dochodzić, co się właściwie wydarzyło.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
– To rodzi pewne ryzyka, bo jeśli strony będą mało aktywne w gromadzeniu dowodów, to sąd wydając wyrok będzie niejako zmuszony oprzeć się na dowodach, które otrzyma, a które niekoniecznie uzna za wystarczające – twierdzi sędzia Adam Barczak, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie.
Ważną zmianą jest również umożliwienie wszystkim oskarżonym korzystania z obrońcy z urzędu, za którego zapłaci skarb państwa. Do tej pory taką możliwość miały tylko osoby, których nie było stać na wynajęcie adwokata.
(apiedz/bsc)