Krzysztof Markocki: Europa jest przestraszona tym co dzieje się w Tunezji
Wczorajszy zamach terrorystyczny w Tunisie nie powinien ograniczyć wyjazdów polskich turystów do Tunezji w tym sezonie – uważa Krzysztof Markocki z Polskiej Izby Turystyki, który był gościem Porannych Pytań Radia Olsztyn.
Dwóch Polaków wśród śmiertelnych ofiar zamachu terrorystycznego w Tunisie. Takie informacje podają tunezyjskie władze. Łącznie, w muzeum Bardo, zginęło wczoraj 21 osób. W Tunezji jest wojskowy samolot transportowy. Zabierze on do kraju Polaków, którzy byli w grupie turystów zaatakowanych przez terrorystów.
– Po tak tragicznym wypadku polskie biura turystyczne zareagowały nerwowo i wstrzymują loty do Tunezji – mówił Krzysztof Markocki. W Radiu Olsztyn podkreślał, że każda podróż do dalekich krajów niesie za sobą odrobinę ryzyka, zagrożenia istnieją zawsze, a mimo to ludzie je podejmują. Zdaniem gościa Porannych Pytań zamachy terrorystyczne mają miejsce w wielu krajach nie tylko tych turystycznie atrakcyjnych i nikt nie ma pewności gdzie może dojść do kolejnego zamachu.
Turystyka jest znaczącym źródłem dochodu Tunezji. W najlepszym dla tunezyjskiej turystyki 2010 roku, kraj ten odwiedziło 120 tysięcy Polaków. W ubiegłym roku, wypoczywało tam 108 tysięcy naszych rodaków. (wch/bsc)
Posłuchaj rozmowy Leszka Cimocha z Krzysztofem Markockim