Czy powstanie olsztyńska dzielnica Koszary Dragonów?
Trwają konsultacje w sprawie Koszar Dragonów w Olsztynie.
Mieszkańcy i samorządowcy stwierdzili, że należy powołać zarząd dzielnicy Koszar Dragonów. Ma on ułatwiać współpracę osób zaangażowanych w przekształcenie tego zabytkowego miejsca w atrakcję turystyczną Olsztyna. Dzięki konsultacjom powstanie koncepcja rewitalizacji częściowo zdewastowanego terenu. Od lat zabytkowe budynki z końca XIX wieku niszczeją, wybuchały tam też pożary.
W koszarowych budynkach przy ulicy Gietkowskiej od połowy lat 80. XIX wieku stacjonował 10. Pułk Dragonów Króla Alberta Saskiego. W czasie II Wojny Światowej w licznych, zachowanych do dziś, obiektach koszarowych stacjonowały jednostki piechoty, kawalerii i artylerii. Jak czytamy w książce Rafała Bętkowskiego pt. „Dragoni z Olsztyna. Dzieje formacji i koszar”, kompleks koszarowy wybudowano w niespełna 2 lat. Składał się ze stajni otaczających cztery wielkie place ćwiczeń, sześciu domów mieszkalnych, zbrojowni, ujeżdżalni, kantyn i kasyna oficerskiego na wysokim brzegu Łyny. Co ciekawe – teren koszar nie był ogrodzony, strzegły go tylko wartownicze patrole.
Po II Wojnie Światowej koszary częściowo były w rękach wojska, potem przeznaczono je na magazyny, byle jak przebudowywano, kilkakrotnie ulegały pożarom. Wszelkie pomysły rewitalizacji kończyły się fiaskiem. Książka Rafała Bętkowskiego przypomina o istnieniu tego ciekawego obiektu o wciąż wielkim potencjale architektonicznym i budzi nadzieję na pomyślny finał jego ponad stuletniej historii.
Tomasz Birezowski, prezes Forum Rozwoju Olsztyna uważa, że dobrym pomysłem byłoby stworzenie odrębnej komórki w ratuszu, która zajmowałaby się wyłącznie przyszłością olsztyńskich Koszar Dragonów. Konsultacje w sprawie Koszar Dragonów potrwają do czerwca. (bsc/kpias)