Żeby pomóc szpitalowi musi pokonać własne słabości
Ma 48 lat, nigdy wcześniej nie był sportowcem, a mimo to, chce pokonać najbardziej wymagający dystans w triathlonie po zaledwie 10 tygodniach przygotowań.
Tomasz Tarnowski z Sopotu chce w ten sposób zebrać pieniądze na nowy sprzęt dla Szpitala Pomocy Maltańskiej w Barczewie. Sam jest Kawalerem Maltańskim i przyznaje, że chce w ten sposób zarazić innych do pomagania i pokonywania własnych słabości. Taką formą pomocy wzruszona jest dyrektorka szpitala w Barczewie Edyta Skolmowska.
Posłuchaj relacji Macieja Świniarskiego
Tomasz Tarnowski chce ukończyć niedzielną próbę rozgrywaną w Malborku w czasie poniżej 16 godzin. Każdy kwadrans poniżej tego wyniku to pieniądze zadeklarowane od sponsorów i osób fizycznych. Dodajmy, że dystans Iron Man to prawie 4 kilometry pływania, ponad 180 km jazdy na rowerze i ponad 42 km biegu. (mswin/bsc)