Zbiórka radnych PiS zakończona sukcesem. Ponad 10 tys. głosów w sprawie portu w Elblągu
W Elblągu zakończyła się zbiórka podpisów poparcia inicjatywy dokapitalizowania portu kwotą 100 mln zł w zamian za przejęcie pakietu większościowego w jego zarządzie przez państwo.
W trakcie piątkowej konferencji prasowej miejscy radni oraz politycy PiS przedstawili rezultaty zbiórki.
Akcję zbierania podpisów zakończyliśmy w niedzielę. Kilka dni trwało dokładne ich przeliczenie. Teraz chcieliśmy państwu podać dokładną liczbę. Jak na cztery tygodnie zbierania podpisów wydaje nam się, że 10 012 to bardzo dobry wynik. Jest to liczba gwarantująca przeprowadzenie referendum w tej sprawie
– mówił radny PiS Rafał Traks.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Leonard Krasulski podziękował wszystkim zaangażowanym w tę akcję.
Chciałbym dołączyć do podziękowań. Dziękuje zarówno tym, którzy brali udział w zbieraniu podpisów i tym, którzy złożyli swój podpis. Sądzę, że to wynik rozczarowania działaniami ratusza w Elblągu.
Jak zauważa miejski radny PiS Marek Pruszak – chętni do złożenia podpisu byli nie tylko mieszkańcy Elbląga, ale także okolicznych miejscowości.
Zdarzały się podpisy osób, które nie mieszkają w Elblągu, ale tu pracują i też są zainteresowani rozwojem miasta. Takich podpisów było prawie trzysta. Oczywiście nie zostały one przez nas uwzględnione w łącznej liczbie.
W ocenie podsekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Andrzeja Śliwki – rządowa propozycja jest szansą na rozwój Elbląga i okolic.
My ten impas, sytuację, która doprowadza do tego, że dawne miasta wojewódzkie nie mogą się rozwijać – chcemy przełamać. W przypadku Elbląga taką wielką szansą jest inwestycja środków w port morski. Dzięki staraniom rządu Prawa i Sprawiedliwości otwiera się olbrzymia szansa dla Elbląga i całego regionu elbląskiego.
Miejscy radni Prawa i Sprawiedliwości planują w najbliższym czasie złożyć wniosek do przewodniczącego rady Antoniego Czyżyka o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta, której tematem będzie przyszłość miejscowego portu.
Przypomnijmy, inicjatywa polityków PiS stanowiła kontrofensywę na działania prezydenta Elbląga. Witold Wróblewski wraz z rządzącą miastem koalicją uważają, że port powinien pozostać w rękach miasta. W sprawie przyszłości portu w Elblągu odbywają się także dwutygodniowe konsultacje społeczne, w których elblążanie mają zdecydować, czy port ma zostać przejęty przez państwo.
Autor: J. Sulecki
Redakcja: A. Niebojewska
Wiceminister Śliwka: dokapitalizowanie portu w Elblągu to szansa dla regionu