Zbigniew Babalski: Burmistrz Ostródy permanentnie kłóci się z radnymi, a kluczowe sprawy przegrywa na sesjach
Przygotowania do przeprowadzenia referendum w Ostródzie były jednym z tematów Porannych pytań, których gościem był poseł PiS Zbigniew Babalski.
Zdaniem pochodzącego z Ostródy parlamentarzysty burmistrz od początku kadencji nie nawiązał dobrych relacji z radą miasta. Zbigniew Babalski wymienił główne wady burmistrza Zbigniewa Michalaka.
Permanentna kłótnia z radnymi, kluczowe sprawy przegrywa na sesjach w związku z tym coś się dzieje. Nie można tylko i wyłącznie obarczać radnych, że są opozycyjni. Miał rok na to, żeby się z nimi dogadać i kreować dobry wizerunek Ostródy a nie obrażać się na radnych czy na część społeczeństwa w mieście. Tego robić nie wolno.
Zbigniew Babalski nie potwierdził czy popiera akcję referendalną, zaznaczając jednocześnie, że jest to inicjatywa mieszkańców, a nie polityków. Dodajmy, że przygotowania do odwołań włodarzy miasta trwają także w Olsztynie, Kętrzynie i Pieniężnie.
Poseł PiS Zbigniew Babalski odniósł się także do zagrożenia jakim jest ptasia grypa. To smutna wiadomość i duże zagrożenie – tak o powrocie do Polski ptasiej grypy mówił w Porannych pytaniach. Były wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi dodał, że wirus jest niebezpieczny dla przemysłu drobiarskiego.
Tych przypadków mamy już około 40. W Polsce jeśli dobrze pamiętam jest to już 9 województw. Nasze województwo niestety też jest na tej liście. Na szczęście nie jest to groźne ani niebezpieczne dla ludzi, ale hodowcy drżą. Nie dziwię się, bo znam ich bardzo dobrze. Największe skupiska to Mazowsze, zachodnio-pomorskie, pomorskie. My jesteśmy w czołówce jeśli chodzi o hodowlę. Rocznie produkujemy około 200 milionów sztuk indyka.
Zbigniew Babalski przypomniał, że kiedy pracował w ministerstwie rolnictwa ptasia grypa także pojawiła się w Polsce. Wtedy skuteczna walka z tą chorobą zajęła prawie 7 miesięcy.
Fot. Agnieszka Chmielewska
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za K.Kaszubski
