Elbląg, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Zamknięte strefy w lasach. Nadleśnictwo wyznaczyło kilkadziesiąt takich miejsc
25 stref dla ptaków objętych ochroną prawną wyznaczyło Nadleśnictwo Elbląg. Króluje bielik i to jego stref jest najwięcej.
Są też orliki krzykliwe i dwa stanowiska rzadko występującego tu bociana czarnego. W tym roku tylko jedno gniazdo jest zajęte, za to strefa jest wyjątkowa, bo dzielona przez bocianią i orlikową rodzinę.
Jak podkreśla Jan Piotrowski, rzecznik Nadleśnictwa Elbląg, stref jest dużo w porównaniu w innymi nadleśnictwami, w których jest ich kilka lub nie ma wcale.
W wielu nadleśnictwach jest kilka stref, czasami jedna, a czasami nie ma ich wcale. U nas jest 25 stref. Jest to też spora powierzchnia lasu, która jest całkowicie wyłączona z użytkowania. Specjalnie chronimy ten las i gniazda ptaków, żeby mogły czuć się tu komfortowo. Mamy też jedną fajna strefę. W bliskim sąsiedztwie mamy orlika krzykliwego i bociana czarnego.
Leśnicy przestrzegają przed łamaniem zakazu wejścia w strefy ochronne, które mogą być całoroczne lub okresowe. W przypadku bielika strefa całoroczna wynosi 200 metrów, ale częściowa związana z gniazdowaniem młodych to już 500 metrów. Do końca lipca nie wolno zakłócać spokoju ptaków, nie można też wykonywać w pobliżu gniazd żadnych prac leśnych.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy