Zaginieni bracia z Ełku nie żyją. Ich ciała wyłowiono z jeziora Kruklin

Fot. FB/KPP Ełk

W jeziorze Kruklin niedaleko Giżycka odnaleziono ciała dwóch wędkarzy. Dwaj bracia, 48- i 52-latek, mieszkańcy powiatu ełckiego byli poszukiwani od piątku.

Obaj dzień wcześniej wybrali się na ryby, a gdy na noc nie wrócili do domów, rodziny powiadomiły służby. Najpierw na leśnej drodze prowadzącej do jeziora odnaleziono ich samochód. Potem w poszukiwania obu mężczyzn zaangażowano policjantów i strażaków z Ełku i Giżycka oraz płetwonurków ze specjalistycznej grupy.

W akcji wykorzystano łodzie wyposażone w sonary oraz drony, a także psa tropiącego. Przeszukiwano zarówno akwen, jak i tereny przyległe do jeziora. W niedzielę od godzin rannych wznowiono działania poszukiwawcze. Po południu sonar wskazał miejsce, w którym mogły znajdować się dwa ciała. Płetwonurkowie zeszli pod wodę i potwierdzili obecność ciał dwóch mężczyzn. Zostały one wydobyte na brzeg, a następnie potwierdzono ich tożsamość. Byli to poszukiwani bracia z Ełku

– mówiła aspirant sztabowa Iwona Chruścińska z giżyckiej policji.

Policjanci z Giżycka pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności w jakich obaj mężczyźni utonęli.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: W. Chromy
Redakcja: M. Rutynowski