Aktualności, Aplikacja mobilna, Szczytno
Zaginął podczas wojny, zlicytowany na aukcji w Niemczech. Mazurscy luteranie odzyskali XIX-wieczny kielich z kościoła w Dźwierzutach
Był poszukiwany od czasów II wojny światowej. Zaginiony srebrny kielich komunijny z XIX wieku, wraca do kościoła ewangelickiego w Dźwierzutach na Mazurach.
W maju tego roku proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Pasymiu, której filiałem jest kościół w Dźwierzutach, ksiądz Witold Twardzik, poszukując w internecie informacji o dziejach dźwierzuckiego kościoła, natrafił na zdjęcie kielicha komunijnego w katalogu jednego z domów aukcyjnych w niemieckiej Kolonii.
Dwa dni wcześniej kielich został sprzedany na aukcji. O tym, że naczynie liturgiczne pochodziło z kościoła Dźwierzutach świadczy inskrypcja wygrawerowana na tzw. stopce. Wynika z niej, że „Kielich Pokoju” został w 1897 roku podarowany tamtejszej parafii przez rodzinę Gottlieby Liba z Sąpłat. Ostatecznie kielich został odkupiony od nowych właścicieli przez Krajowy Kościół Ewangelicki w Nadrenii.
Nabywcy kielicha, rodzina katolicka, na własną prośbę pozostaną anonimowi. Wyznali, iż trudno byłoby im posiadać kielich, mając świadomość, że do dziś istnieje parafia w Dźwierzutach, do której on należał
– wyjaśnił ksiądz Twardzik.
Przed powrotem do Dźwierzut został odrestaurowany w tej samej firmie, która go wykonała ze srebra ponad sto lat temu.
Uroczystość przekazania kielicha odbyła się dziś w kościele ewangelickim w Dźwierzutach. Kielich przekazał biskup Krajowego Kościoła Ewangelickiego Nadrenii ks. Manfred Rekowski w asyście biskupa Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce ks. Jerzego Samca. Uroczystości towarzyszyła wspólna ekumeniczna modlitwa o pokój. Uczestnicy uroczystości mogli również wysłuchać koncertu w ramach XXII międzynarodowych Koncertów Muzyki Organowej i Kameralnej.
Pierwszy kościół w Dźwierzutach powstał około 1385 roku i został odbudowany po pożarze pod koniec XVII wieku. Wśród zachowanego zabytkowego wyposażenia znajduje się m.in. ołtarz z 1599 roku. W maju tego roku obecny proboszcz ks. Twardzik, wspólnie z innym miłośnikiem historii, przeniósł do wnętrza kościoła XIV-wieczną chrzcielnicę, która przez wiele wieków była ukryta w zaroślach i częściowo zakopana w pobliżu świątyni.
Autor: PAP
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy