Wrócili z workiem medali. Dziś opowiedzieli o swoich wrażeniach
Od lewej: L. Gryckiewicz, I. Serowik, J. Gulak.
13 medali przywieźli z Mistrzostw Świata Masters Sprint w kajakarstwie zawodnicy seniorzy z Olsztyńskiego Klubu Sportów Wodnych. Dla wielu te zawody to powrót do ścigania się po latach przerwy. Inni od lat rywalizują na wodzie.
Wśród medalistów znalazła się Irena Serowik, kajakarka z Olsztyna, która zdobyła trzy krążki. Pani Irena mówiła na antenie Radia Olsztyn, że do sportu wróciła po długiej przerwie.
Jeszcze 20 lat temu wystartowałam w Mistrzostwach Polski w Kajakarstwie, które odbywały się w Olsztynie. Zdobyłam złote medale, a później miałam 20 lat przerwy. Pierwszą wygraną była wygrana ze sobą, kiedy były fale i wiatr, a ja płynęłam
– wspominała pani Irena.
W konkurencji kanadyjek 5 medali zdobył blisko siedemdziesięcioletni Leszek Gryckiewicz z klubu OKSW. Zawodnik przypomniał, że pierwszy raz na trening poszedł w 1968 roku i od tamtej pory zawsze starał się mieć kontakt z wodą.
Nawet, gdy wyjeżdżałem zagranicę do pracy to też byłem w klubie niemieckim i trenowałem. Cały czas miałem kontakt z kanadyjką. Sztuką już jest wsiąść do kanadyjki, bo łatwo można wpaść do wody
– mówił Leszek Gryckiewicz.
5 medali w kajakach wywalczył także doświadczony olsztyński zawodnik Jarosław Gulak. W sumie w imprezie rozgrywanej w Bydgoszczy wzięło udział ośmiu zawodników mastersów z Olsztyna, którzy zdobyli 3 złote, 3 srebrne i 7 brązowych medali.
Posłuchaj wywiadów:
Autor: K. Kaszubski
Redakcja: Ł. Sadlak
