Wiaduktu nie będzie. Tunel połączy Zatorze z dzielnicą przemysłową Olsztyna
Fot. A. Puzewicz
W Olsztynie powstanie samochodowy tunel na Zatorze. Trwa przetarg na wyłonienie wykonawcy.
Ratusz na początku roku informował, że będzie budowana nowa przeprawa na Zatorze. Wtedy nie było jednak wiadomo, jaką ma przybrać formę – tunelu czy wiaduktu. Początkowo szacowano, że wiadukt mógłby być tańszy, ostatecznie analizy wykazały, że korzystniejsza będzie przeprawa pod, a nie nad torami.
Będzie to tunel. Z powodów technicznych, jest to lepsze rozwiązanie w tym miejscu. Konsultowaliśmy to z ekspertami, którzy zbadali możliwości technologiczne, ale też pod kątem finansowy i eksperci mówią, że jednak tunel
– stwierdził prezydent Olsztyna Robert Szewczyk.
Te uwarunkowania techniczne, które skłaniają do budowy tunelu, to istniejąca infrastruktura kolejowa i energetyczna.
Nowa przeprawa ma połączyć ulicę Zientary-Malewskiej z okolicami ZGOK-u w rejonie ulicy Lubelskiej. Powstanie zupełnie nowa ulica o długości prawie 1,5 kilometra i szerokości 7 metrów. Obok niej będzie chodnik i ścieżka rowerowa, a w jej przebiegu tunel o długości 32 metrów.
To będzie również układ drogowy dzielnicy przemysłowej, który zostanie realizowany. W tym kontekście jest to najistotniejsze. To alternatywa dla Zatorza w kontekście problemów komunikacyjnych tej dzielnicy, możliwość dotarcia od strony Zientary-Malewskiej do obwodnicy Olsztyna to będzie istotny czynnik dla tej części miasta
– skomentował Paweł Klonowski, radny Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący komisji gospodarki komunalnej w Radzie Miasta.
Musimy patrzeć na funkcjonalność. W mojej ocenie faktycznie bardziej funkcjonalne i użyteczne będzie stworzenie tunelu. Pytanie o koszt – to kwestia rosnących cały czas cen materiałów budowlanych. Zobaczymy. Ale na pewno jest to niezbędne i konieczne
– dodał opozycyjny radny Radosław Nojman z Prawa i Sprawiedliwości, również członek komisji gospodarki komunalnej.
Koszt już jest większy, niż mówiły pierwotne szacunki. Gdy zaczynały się rozważania na temat nowej przeprawy, mówiono o konieczności wydania od 20 do 50 milionów złotych. Teraz miasto szacuje, że będzie to przynajmniej 75 milionów. Nie wiadomo jeszcze, ile pieniędzy zażądają potencjalni wykonawcy robót. Termin składania ofert minie 20 sierpnia. Sama budowa ma zająć niecałe 3 lata do momentu podpisania umowy.
Posłuchaj relacji
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
