Ważą się losy piłki ręcznej w Elblągu. Męski zespół wycofał się z rozgrywek, żeński traci najważniejsze zawodniczki
Problemy mają drużyny grające na najwyższym szczeblu rozgrywek, bo grupy młodzieżowe mają się dobrze.
Męski zespół Mebli Wójcik zrezygnował z superligi. Chwilę potem również z I ligi – z powodu braku pieniędzy. Potwierdził to na naszej antenie dyrektor klubu Łukasz Kuliński. I chyba na skutek tej publikacji klub wznowił próbę pozyskania sponsorów. Na efekty poczekamy kilka dni.
Ale kibicom sen z powiek spędza sytuacji piłkarek Startu Elbląg. Ta czołowa drużyna żeńskiego szczypiorniaka w kraju ma ten sam problem co męski zespół. Pierwszą złą wiadomością było odejście z zespołu najlepszej zawodniczki, Sylwii Lisewskiej. Była uwielbiana przez kibiców Startu, ale podpisała kontrakt z zespołem z Rumunii. Tam wybiera się także Aleksandra Stokłosa. Można potwierdzić, że na stanowisku szkoleniowca zostaje Andrzej Niewrzawa.
Do piątku zarząd klubu musi zgłosić zespół do gry w nowym sezonie. Ponadto, klub musi złożyć budżet, jednak pieniędzy brakuje.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Dybcio