Opublikowany 26 lutego 2017
Aktualności

W kilkunastu miastach na Warmii i Mazurach wystartowały Biegi Tropem Wilczym. Tysiące ludzi biegło, by uczcić Żołnierzy Wyklętych

Biegi Tropem Wilczym w Grunwaldzie. Fot. Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku

Cała Polska upamiętnia Żołnierzy Niezłomnych. Kilkadziesiąt tysięcy osób w ponad 240 miastach w Polsce i za granicą wystartowało w biegach „Tropem Wilczym”, oddając w ten sposób hołd żołnierzom powojennego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego.

Wydarzenie jest organizowane w związku ze zbliżającym się Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Biegi odbywały się między innymi na dystansie 1963 metrów. To nawiązanie do 1963 roku, w którym zginął ostatni żołnierz antykomunistycznego podziemia, Józef Franczak pseudonim „Lalek”.

– Około 60 tysięcy ludzi biegło, by uczcić Żołnierzy Wyklętych – mówi Jan Dubiel z Fundacji Wolność i Demokracja. – To był bieg dla każdego, kto chce oddać hołd bohaterom walczącym o wolną Polskę. To jeden z prostszych sposobów, aby pokazać, że historia działaczy podziemia niepodległościowego nie jest nam obojętna – wyjaśnił.

Na Warmii i Mazurach biegi odbyły się w kilkunastu miejscach m.in. w Elblągu, Ełku, Dobrym Mieście, Węgorzewie, Mrągowie, Giżycku, Piszu, Lidzbarku i Wydminach. Specjalny bieg, a raczej biegi przygotowano w Grunwaldzie. Jak powiedział Polskiemu Radiu Olsztyn historyk Patryk Kozłowski organizatorzy przygotowali bieg na dystansie ogólnopolskim liczącym 1963 metry oraz dwa dodatkowe o długości: 3 i 6 kilometrów połączone ze strzelaniem z łuku.

– Biegacze nie mieli łatwego zadania, ale warto się wysilić, by uczcić bohaterów – mówili uczestnicy Biegu Tropem Wilczym w Grunwaldzie. Dla Szymona Dreja, dyrektora grunwaldzkiego muzeum i uczestnika biegu, pokonanie prawie 2 kilometrów w dość trudnych warunkach pogodowych było prawdziwym wyzwaniem.

Tropem Wilczym – Grunwald

00:00 / 00:00

Biegi Tropem Wilczym w Grunwaldzie. Fot. Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku

200 osób pobiegło w Elblągu, aby oddać hołd Żołnierzom Wyklętym. W mieście po raz pierwszy zorganizowano Bieg Tropem Wilczym. Zawodnicy rywalizowali w biegach przełajowych na dystansie 1963 metrów oraz w biegach na orientację. Wśród uczestników zawodów był m.in. wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki, który wystartował z numerem jeden.

– Takie aktywne upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych oddaje charakter ich służby. Zawsze w ruchu, zawsze aktywni w walce o wolną Polskę – podkreśla Artur Chojecki.

Posłuchaj relacji Aleksandry Olbryś

Elbląg-Bieg Tropem Wilczym

00:00 / 00:00

Biegi Tropem Wilczym w Grunwaldzie. Fot. Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku

Biegi Tropem Wilczym. Fot. Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku

Na koszulkach mieli ich podobizny, a w sercach ich historie. 120 osób wystartowało w Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych Tropem Wilczym w Pieniężnie. Piotr Michałowski, żołnierz z Braniewa, podkreśla, że biegnie z myślą o majorze Zygmuncie Szendzielarzu „Łupaszce”. W Pieniężnie odbyły się dwa biegi: na 6 kilometrów i na 1963 metry.

Piotr Michałowski

00:00 / 00:00

W Pieniężnie w Biegu Tropem Wilczym wystartowało 120 osób. Fot. M. Lewiński

W kolejnych dniach zaplanowano między innymi wystawy, koncerty, apele pamięci i wykłady. We wtorek (28 lutego) w Sejmie odbędzie się konferencja o kultywowaniu przez młodzież pamięci Żołnierzy Niezłomnych. Uczniowie z całej Polski, weterani oraz ich dzieci spotkają się w sali kolumnowej Sejmu. Podczas wydarzenia zostaną zaprezentowane prace plastyczne, nadesłane na konkurs o Żołnierzach Niezłomnych. Następnie, młodzież przedstawi różne formy aktywności dbania o pamięć o polskich bohaterach.

Postacie bohaterów podziemia antykomunistyczego chce przybliżyć Instytut Pamięci Narodowej. 28 lutego w teatrze Kamienica w Warszawie odbędzie się spektakl inspirowany życiem Danuty Siedzikówny „Inki”. – W całej Polsce przygotowano wiele wystaw – mówi naczelnik wydziału edukacji IPN Olga Tumińska. Dla przykładu, od poniedziałku, na placu Piłsudskiego w Warszawie będzie można oglądać ekspozycję zatytułowaną „Po nici światła”. Wystawa przypomina skrzydła husarii, na których widnieją zdjęcia między innymi „Inki”, „Zagończyka”, „Zapory” i Witolda Pileckiego. W ramach obchodów, osoby które chcą dowiedzieć się więcej o Żołnierzach Niezłomnych, mogą wziąć udział w spacerach, koncertach i grach miejskich przygotowanych w ramach obchodów.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych przypada w rocznicę śmierci członków IV Zarządu Wolności i Niezawisłości. W więzieniu mokotowskim w Warszawie komuniści rozstrzelali Łukasza Cieplińskiego, Mieczysława Kawaleca, Józefa Batorego, Adam Lazarowicza, Franciszka Błażeja, Karola Chmiela i Józefa Rzepkę. W latach 1944-1956, według ciągle niepełnych danych, zamordowano około 9 tysięcy działaczy podziemia niepodległościowego. Komuniści wykonali ponad 4 tysiące wyroków śmierci na polskich patriotach.