W ciągu godziny dwukrotnie został złapany za jazdę po pijanemu
Czy można być zatrzymanym dwukrotnie w ciągu jednej godziny za jazdę pod wpływem alkoholu? Nieodpowiedzialny mieszkaniec Elbląga pokazał, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, a samochód nie miał włączonych świateł.
23-latek został przebadany alkotestem. Miał 0,4 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymano mu prawo jazdy, a auto oddano koledze, który razem z nim podróżował. Po zatrzymaniu oddał pijanemu koledze kluczyki i pozwolił mu ponownie prowadzić auto
– mówił Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Jak się można łatwo domyślić, to nie było ostatnie spotkanie 23-latka z policjantami tego dnia.
Policjanci nie ukrywali zdziwienia, gdy po godzinie, w tym samym miejscu, zobaczyli tego samego kierowcę jadącego passatem. Badanie wykazało 0.3 promila alkoholu w organizmie
– relacjonował Sawicki.
Niewykluczone, że oprócz kierowcy, karę poniesie także pasażer. Policja skierowała dwa wnioski o ich ukaranie. Obaj mogą zostać ukarani aresztem lub wysoką grzywną.
Autor: P. Świniarski
Redakcja: Ł. Sadlak