Utonięcie w jeziorze koło Ornety. W całym kraju w wodzie zginęło już 80 osób

Fot. K. Ośko

21-latek utonął w jeziorze Taftowo koło miejscowości Glebiska niedaleko Ornety. Młody mężczyzna wszedł do wody, zanurkował i zniknął pod powierzchnią.

Widzieli to inni plażowicze, którzy pospieszyli na ratunek. Zdołali wyciągnąć go z wody jeszcze przed przyjazdem strażaków i ratowników medycznych. Niestety mimo reanimacji, 21-latek zmarł.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że tylko wczoraj utonęły cztery osoby, m.in. w miejscowości Smołdzino (woj. pomorskie), Łebie (woj. pomorskie) i Krośnie Odrzańskim (woj. lubuskie). Od kwietnia, czyli od początku sezonu kąpielowego, w całym kraju utonęło 80 osób.

Policyjne statystyki wskazują, że do utonięć najczęściej dochodzi w miejscach niestrzeżonych. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina, aby pływać tylko w wyznaczonych miejscach, nigdy nie wchodzić do wody po alkoholu lub środkach odurzających, a także, by wkładać kapok, będąc na łódce, kajaku bądź rowerze wodnym.

RCB przestrzega także, by nie skakać do wody w nieznanych miejscach, nie wbiegać rozgrzanym do wody, nie wypływać na materacu daleko od brzegu, nie wchodzić do wody bezpośrednio po posiłku, pływać tylko w wyznaczonych do tego miejscach, a także stosować się do poleceń ratownika.
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za W. Chromy/IAR