Ucieczka z Prus Wschodnich 1945
Mirosław Sochacki poświęcił audycję tragedii ludności cywilnej Prus Wschodnich, która uciekała przed Armią Czerwoną zimą 1945 roku.
Na temat tej tragedii wiemy dużo dzięki m.in. opowieści o końcu II wojny światowej w Prusach Wschodnich, spisanej w formie dziennika przez młodego niemieckiego lekarza, potomka starego pruskiego rodu – Hansa von Lehndorffa.
Lehndorff przedstawia w dzienniku okrucieństwa popełniane przez czerwonoarmistów na ludności cywilnej Prus. Na ogół jest on powściągliwy w swoich opisach, jednak kiedy przedstawia to, co się działo w Królewcu, gdy żołnierze sowieccy dostali „na sześć – osiem dni wolną rękę” i gwałcili, rabowali, torturowali, dokonywali masowych egzekucji na ludności cywilnej – to pisze o całkowitym zatraceniu człowieczeństwa. Sowieckich żołnierzy nazywa „ludźmi bez Boga”. Okrutne zachowanie się żołnierzy na zajmowanych terenach nie dotyczyło tylko Niemców, ale także Mazurów i Polaków – o czym Lehndorff też pisze.
Posłuchajmy o przeżyciach Petroneli Brywczyńskiej.